Główna » A JAK CIEKAWOSTKI, WSZYSTKIE WPISY

Jasnowidz Krzysztof Jackowski wieszczy dla “Faktu”: “Wybuchnie III wojna światowa”

Autor: admin dnia 17 Wrzesień 2011 Brak komentarzy

Krzysztof Jackowski, czyli jasnowidz z Człuchowa, ujawnił dziennikarzom “Faktu” swoje wizje na temat najbliższej przyszłości świata.
Nie ma dla Polaków i innych narodów najlepszych wiadomości. Według jego prognoz lada dzień wybuchnie III wojna światowa.
Za dekadę, świat (już na gruzach) ma – jak to ujął – pisać pierwsze książki o kataklizmie.

Minister finansów zdradził ostatnio europarlamentarzystom, że razem
z piastującą poważną funkcję osobą rozmawiali o widmie wojny w Europie
po kilkuletnim kryzysie finansowym.

Relacjonując ostrzeżenia swego rozmówcy Jacek Rostowski powiedział, że “rzadko się zdarza, by po 10 latach nie było także katastrofy wojennej”. Wielu polityków potępiło go za te słowa. Są jednak ludzie, którzy się z nim zgadzają.

- Pan minister Rostowski wie, co mówi. Jest za poważnym człowiekiem, by mówić o wybuchu wojny nie mając pokrycia dla takich prognoz. Nie przed tak szacownym audytorium jak unijni politycy – powiedział w rozmowie z fakt.pl Krzysztof Jackowski.

Kto z kim?

- Według moich przeczuć w USA już robią plany eskalacji światowego konfliktu.

Wszystko zacznie się w krajach arabskich, gdzie już dziś, za pomocą prodemokratycznych rewolucji, Ameryka czyści sobie przedpole do walki. Początkowo stronami konfliktu będą kraje islamskie, w tym Turcja i cały Bliski Wschód oraz Izrael.

Ale gra toczyć się będzie o większą stawkę: o pieniądze, które są jeszcze
w Azji, na tamtejszych giełdach.

Chodzi o to, by rozlewając konflikt na Azję, tamtejszy kapitał uciekł z aktywami do Ameryki – przewiduje Jackowski.

Według Jackowskiego sytuację skomplikuje fakt, że w konflikt zaangażują się też mocarstwa atomowe takie jak Rosja, Chiny, Indie i Pakistan.

Sieć ekonomicznych zależności, finansowych i surowcowych interesów zaciemni trochę obraz, kto właściwie jest przeciwko komu.

- Bo to nie będzie wojna o terytoria. To będzie wojna o pieniądze
z azjatyckich giełd, na których zależy Ameryce.

Puste dodruki gotówki w USA nie załatwiają już sprawy. Giełdy w Europie i Ameryce i tak pikują.

Jedynie w Azji kapitał ma jeszcze jako takie pokrycie w gospodarce.

USA tymczasem tracą status supermocarstwa.

Mogą pokonać kryzys (a w konsekwencji też biedę) tylko, gdy otrzepią się
z kurzu po strasznej zawierusz
e.

Amerykanie dobrze o tym wiedzą i dlatego już planują wojnę – twierdzi Jackowski.

Kiedy?

Jackowski przypomina, że jak dotąd nie pomylił się ze swoimi prognozami ekonomicznymi. Jak dowodzi – jako pierwszy podał trafnie datę początku finansowego krachu (miał to zrobić w rozmowie z “Dziennikiem Bałtyckim” na kilka miesięcy przed upadkiem banku Lehman Brothers).

Teraz mówi, że jątrzące go od środka przeczucie o nieuchronności wielkiej wojny jest silniejsze niż kiedykolwiek. – To nawet nie jest kwestia lat – powiedział. – Miesięcy? – dopytywaliśmy. – Nie chcę podawać dat, ale
w 2020 roku świat będzie pisał już pierwsze książki o tym kataklizmie – zdradził tajemniczo Jackowski.

Fakt.pl

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.