Afera w Krakowie – Palikot walczy o 41 mandat. Skarga do PKW
Jak informuje “Rzeczpospolita” na swojej stronie internetowej, mimo ogłoszenia przez PKW oficjalnych wyników wyborów, przedstawiciele Ruchu Palikota domagają się dwóch, a nie jednego mandatu poselskiego w Krakowie .
Rzeczniczka Ruchu, Małgorzata Prokop-Paczkowska, mówi “Rzeczpospolitej”, że mandat, który został przyznany Platformie Obywatelskiej, powinno dostać ugrupowanie Janusza Palikota.
Wszystko dlatego, że już po wydrukowaniu kart do głosowania kandydat Ruchu Palikota wycofał się. Mimo to , na to nazwisko padły głosy wyborców. Komisje wyborcze uznawały jednak te głosy za nieważne.
Tymczasem, jak twierdzą działacze Ruchu, według ordynacji – głosy powinny zostać doliczone do wyniku partii w danym okręgu.
W celu wyjaśnienia Państwu istoty sporu ,przytaczamy brzmienie Art. 227 § 4 Kodeksu wyborczego , który jednoznacznie stwierdza : ” Jeżeli na karcie do głosowania znak “x” postawiono w kratce z lewej strony wyłącznie obok nazwiska kandydata z jednej tylko listy kandydatów , a nazwisko tego kandydata zostało z tej listy skreślone , to głos taki uznaje się za ważny i oddany na listę.”
Uchwała Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 17 sierpnia 2011 r.
” w sprawie wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych… w wyborach … na dzień 9 października 2011 r.” jeszcze bardziej jednoznacznie rozstrzyga powyższą kwestię ważności głosu .
Mianowicie w pkt. 48 ppkt. 3 w/w Uchwały występuje zapis : ” Jeżeli wyborca postawił znak “x” jedynie w kratce obok nazwiska skreślonego kandydata , to głos jest ważny i oddany na listę , ale głosu tego nie zalicza się żadnemu kandydatowi z tej listy.”
Ruch Palikota zaskarżył do Państwowej Komisji Wyborczej sposób liczenia głosów w Małopolsce. Ugrupowanie liczy, że w ten sposób uzyska 41 mandat w Sejmie.
“Ruch Palikota” chce zaskarżyć liczenie głosów w okręgu chrzanowskim, gdzie w ostatniej chwili wycofał się się popierany przez RP kandydat z Antyklerykalnej Partii Postępu “Racja”. Na jego nazwisko, które pozostało na listach wyborczych, wyborcy oddali 1 tysiąc głosów. Uznano je za nieważne.
Ruch Palikota chce, by głosy te przyznano jego ugrupowaniu, któremu brakuje około 300 głosów do tego, by uzyskać w Sejmie 41 mandat.
Wszystko zależy teraz od PKW, do której należy decyzja o uznaniu skargi.
Na podstawie : wp.pl, interia.pl