Stany Zjednoczone są już na skraju bankructwa!- To już nie są żarty!

fot. Shutterstock

Frank szwajcarski spędza sen z powiek kredytobiorcom bijąc kolejne rekordy. Winne temu są Włochy, którym grozi obniżenie ratingu, a także Stany Zjednoczone, które już 2 sierpnia mogą ogłosić bankructwo.

Powodem tego, że światowi inwestorzy wręcz rzucili się na franka jest tempo, w jakim na rynek spływają niepokojące informacje. A zaczęło się od Włoch – przypomina Jan Niedziałek z TVN CNBC. – Mieliśmy taką prawdziwą nawałnicę złych wiadomości i nastrojów, które bardzo mocno uderzyły we Włochy na początku tygodnia. Rosła rentowność włoski obligacji, czyli spadała ich cena, bo rynek je źle wyceniał – mówi Niedziałek. – Włochy to fascynująca historia, bo to jest kraj bardzo mocno zadłużony, ale mówi się mimo wszystko, że to jest mocna gospodarka, gospodarka, która jest zadłużona, ale ten dług jest w dużym stopniu w rękach rodzimych banków. To jest kraj, który ma stosunkowo niewielki deficyt, gdyby nie obsługa zadłużenia, to ten deficyt byłby właściwie zerowy – dodaje dziennikarz.

Potem agencje ratingowe ostrzegły, że mogą obniżyć wiarygodność kredytową Stanów Zjednoczonych. – Wszystko przez brak porozumienia amerykańskich polityków w sprawie zwiększenia dopuszczalnego zadłużenia kraju – mówi Martyna Mroczek z OnetBiznes.
– Stany Zjednoczone są już na skraju bankructwa, zadłużenie
w tym kraju osiągnęło już dopuszczalny limit 14,3 bln dolarów. Amerykański rząd ogłosił, że dokładnie 2 sierpnia skończą się pieniądze na wypłatę bieżących zobowiązań takich jak emerytury czy wydatki na służbę zdrowia – podkreśla Mroczek.

Pomimo ogromnej nerwowości na rynkach i drożejącego franka zyskiem tego tygodnia jest informacja, że odsetek niespłaconych kredytów walutowych wynosi niespełna 2 proc. – KNF obliczył, że taki kurs, w przypadku którego rzeczywiście kredytobiorcy przestaną spłacać kredyty, a banki będą miały problemy ze ściąganiem swoich należności to 4,5 zł za jednego franka – mówi Agnieszka Jabłońska.

Zyskiem tego tygodnia są również wyniki spółki Google dużo lepsze od oczekiwań, a także dane o inflacji, która w czerwcu wyniosła 4,2 proc. r/r wobec 5 proc. w maju.

Źródło : ONET.PL