Główna » Archiwa

Wiersze satyryczne

Autor: admin dnia 6 Styczeń 2016 Brak komentarzy

Wyższe Studia Emeryckie
Mając z Unii kasy przydział
I zapędy ciut epickie
Otworzyłem nowy wydział
Wyższe Studia Emeryckie
Szkolę młodych i ambitnych
Mistrzów od relaksowania
Emerytów wręcz wybitnych
Zrobić z nich mam zamiar
Są zajęcia z anatomii
I wróżenie z fusów
Dużo mikroekonomii
Socjologia ZUSu
Język obcy, seminarium
“Jak być szybko starym”
Kontemplacja przed akwarium
I survival – zarys
Geografia tanich wczasów
Meteorologia
Gospodarowanie czasem
Oraz psychologia
Tłumy już się [...]

Autor: admin dnia 11 Grudzień 2015 Brak komentarzy

MARIA ŻEMEŁKO
I NAGRODA

TURNIEJ LITERACKI
W RAMACH XVIII OGÓLNOPOLSKIEGO
TURNIEJU SATYRY „ O ZŁOTĄ SZPILĘ” 2015
TEKSTY POETYCKIE
Na bambetlu

Zaligam czasym na moim bambetlu
w kąci przy okni za kuchennym stołem.
Wiecznom tęsknotom przykrywam si z wierzchu
za Kulparkowem i za Kliparowem.

Przymykam ślipia, a pod powiekami
majaczy obraz miasta kuchanego.
Suni si szóstka, a tramwaj dzwonkami
woła: – Ta siadaj! Ni drałuj kulego.

Staje na stopniu, nu [...]

Autor: admin dnia 20 Lipiec 2015 Brak komentarzy
WIERSZ “PIWONIA” WŁADYSŁAWA KATARZYŃSKIEGO- ZWYCIĘZCY IV BIELSKIEGO KONKURSU SATYRYCZNEGO WRZUĆ NA LUZ 2015- KATEGORIA  LITERACKA

WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI
I MIEJSCE
IV BIELSKI KONKURS SATYRYCZNY WRZUĆ NA LUZ 2015
KATEGORIA LITERACKA

Autor: admin dnia 10 Czerwiec 2015 Brak komentarzy

EWA JOWIK
MIESZKANIE
Mieszkanie kupiłam! Kupiłam mieszkanie!
Pieniądze składałam przez pół wieku na nie.
Przytulny, niewielki uroczy lokalik
na piętrze. A jacy sąsiedzi wspaniali!
Na górze pan Zenek, przy meblach mi pomógł,
po lewej Zenobia, wciąż nie ma jej w domu,
Urocza babunia od wejścia na prawo..
Pode mną rozwodnik. Częstuje mnie kawą.
No a naprzeciwko urocza Marcysia.
Serniczek z brzoskwinią przyniosła mi dzisiaj.
Od dwóch dni [...]

Autor: admin dnia 9 Czerwiec 2015 Brak komentarzy

LIDIA LEWANDOWSKA-NAYAR
ACH, TEN MECH…
Pewien pan, co zwał się Lech,
wciąż z tęsknoty za mną sechł.
Miał on psa, ale pies zdechł
i miał dom z dębowych dech.
W odległości zaś mil trzech
był tam las, a w lesie mech.

Pomyślałam sobie: „Ech,
zgrzeszyć z Lechem to nie grzech!”
Ma on wiele dobrych cech,
był prezesem w firmie Ciech,
no i dowcip ma jak Wiech.”

Popijamy piwko [...]

Autor: admin dnia 6 Czerwiec 2015 Komentarzy: 2

FERDYNAND GŁODZIK
POKUTA
Wielebny Ojcze, pragnę spowiedzi,
czuję się grzesznym, wrednym brudasem;
w piątek na obiad nie jadłem śledzi,
ale niestety wstrętną kiełbasę.

Usprawiedliwień dla siebie nie mam,
budżet mój skromny, cienka wypłata,
w markecie  była przystępna cena,
dałem się uwieść, skusił mnie szatan!

Chętniej bym kupił suma, lub dorsza,
łakomstwo zawsze było mym wrogiem,
uwielbiam ryby, ale co gorsza,
one niestety są bardzo drogie.

Zorientowałem się poniewczasie,
kiedy na [...]

Autor: admin dnia 29 Maj 2015 Komentarzy: 2

MAGDALENA BASTA
BALLADKA O KONIU ZRZĘDZIE
Rzekł król zamku, co Krzywą miał Wieżę,
(pod nią smok, wredne zwierzę, miał leże),
że kto zgładzi tę mendę,
weźmie ten konia zrzędę!…
Więc zaczęli się zjeżdżać rycerze.

Przybył rudy sir Rudolf z Sieradza
bić to bydlę, co wszystkim zawadza.
Na to koń jął marudzić,
że fałszywi są rudzi
i że on się konkretnie nie zgadza.
Przybył piękny sir Gracjan z [...]

Autor: admin dnia 1 Kwiecień 2015 Brak komentarzy
GRZEGORZ LEWKOWICZ “POLSKIE JAJA”

Zdrowych, pogodnych i tradycyjnie rodzinnych Świąt Wielkanocnych,
z wieloma łaskami Zmartwychwstałego Chrystusa,

a przy świątecznym stole dużo luzu nie tylko w brzuszku,
ale i w biesiadnej atmosferze. Śmiech, to przecież zdrowie…

Życzą Wam tego i jeszcze więcej…

Zofia i Grzegorz Lewkowiczowie

PS

“Polskie jaja” na deser w załączeniu

POLSKIE JAJA

Czy polskie [...]

Autor: admin dnia 28 Marzec 2015 Brak komentarzy
WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI “WIOSENNY REJS”

WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI
WIOSENNY REJS
Panie Wańkowicz, tak czy siak
Czy pana znają, czy nie znają
Ja ruszam na mazurski szlak
Nim zjadą tu turyści zgrają
Bo, drogi panie, jestem stąd
Związany tak jak z Rabką góral
Nie fascynuje mnie James Bond
Tylko włóczęga na Mazurach!
Chociaż minęło tyle lat
Wśród jeszcze wszechobecnej ciszy
Odnajdę Smętka stary ślad
Panie Wańkowicz, czy mnie słyszysz?
Naprzeciw słońca, vis a vis
Chcę trochę się [...]

Autor: admin dnia 30 Styczeń 2015 Brak komentarzy
UTWORY JULIUSZA WĄTROBY – ZWYCIĘZCY III KONKURSU SATYRYCZNEGO “O GRUDĘ BURSZTYNU”

III KONKURS SATYRYCZNY
“O GRUDĘ BURSZTYNU”
NAGRODA GÓWNA
JULIUSZ WĄTROBA

Przedstawiamy Państwu zwycięskie utwory z III Konkursu Satyrycznego
“O Grudę Bursztynu” 2005 legendarnego polskiego poety i satyryka Juliusza Wątroby, autora wierszy lirycznych i satyrycznych, fraszek i aforyzmów, tekstów pieśni i piosenek, programów kabaretowych i musicali, felietonów, laureata około stu ogólnopolskich konkursów literackich, stałego współpracownika „Szpilek” [...]

Autor: admin dnia 24 Styczeń 2015 Jeden komentarz
UTWORY JULIUSZA WĄTROBY – ZWYCIĘZCY II KONKURSU SATYRYCZNEGO “O GRUDĘ BURSZTYNU”

II KONKURS SATYRYCZNY
“O GRUDĘ BURSZTYNU”
NAGRODA GÓWNA
JULIUSZ WĄTROBA

Przedstawiamy Państwu zwycięskie utwory z II Konkursu Satyrycznego
“O Grudę Bursztynu” 2004 legendarnego polskiego poety i satyryka Juliusza Wątroby, autora wierszy lirycznych i satyrycznych, fraszek i aforyzmów, tekstów pieśni i piosenek, programów kabaretowych i musicali, felietonów, laureata około stu ogólnopolskich konkursów literackich.
Nałóg

Ach – jak mnie głupio serce boli,
bo [...]

Autor: admin dnia 28 Lipiec 2014 Brak komentarzy

GRZEGORZ LEWKOWICZ
P O D S Ł U C H Y

Wielu Polaków dręczą pytania,
skąd tyle łajna jest przy korytach,
oraz kto zaczął podsłuchiwania,
Trzecia czy Czwarta Rzeczpospolita.

Podobno rządy Pierwszej i Drugiej,
bez haków rządzić też nie umiały,
więc partie między Odrą a Bugiem,
wzajemnie siebie podsłuchiwały.

Inwigilację znaną od wieków,
kościół stosuje w konfesjonale.
By coś dowiedzieć się o człowieku,
nie musi „pluskiew” podkładać wcale.

Wierny, [...]

Autor: admin dnia 27 Lipiec 2014 Brak komentarzy

Zbigniew Tomski
Parkingowy romans

Spotkali się razem na leśnym parkingu
Wartburg po przeglądzie i skoda po liftingu
Było im razem dobrze, a nawet wesoło
Gdy stali maska w maskę i przy kole koło
A kiedy się już dłuższe zrobiły wieczory
To patrzyli namiętnie w swoje reflektory
Potem się chowali gdzieś w zacisznym kąciku
Tam głaskał ją czule po zgrabnym bagażniku
Był szczęśliwy, antena mu [...]

Autor: admin dnia 19 Lipiec 2014 Brak komentarzy

JAROSŁAW ANDRASIEWICZ
GEOEROGRAFIA
Na płaskowyżu twojego brzucha
Waham się, w którą wyruszyć stronę?
Czy dwóch wzgórz mlecznych zdobyć koronę?
Czy w głębi fiordu wyzionąć ducha?

Wahać się jednak nie mam w nawyku
Liznę wspinaczki przez goło… Boże!
Jakże tu stromo, niech ktoś pomoże!
Uf, już smak szczytu mam na języku

Zakładam obóz, odetchnąć pora
I ponapawać się krajobrazem
Czuję na szyi samum, więc gazem…
Wracam w nizinne strefy [...]