Autor: Zbigniew Kurzyński
Zbigniew Kurzyński wspomina Ludwika Wambutta
Zbigniew Kurzyński i Ludwik Wambutt
Fotografia: z archiwum autora
LUDWIK WAMBUTT
Urodził się 1 maja (STĄD ŚWIĘTO PAŃSTWOWE) 1934 r. na warszawskiej Pradze w okolicach Dworca Wileńskiego. Mówił o sobie żartobliwie: jestem chłopakiem z Pragi. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego. Pracował jako nauczyciel akademicki, prowadził zajęcia z wychowania fizycznego i jako trener lekkoatletyki [...]
Ludwik Wambutt
LUDWIK WAMBUTT
SREBRNE MYŚLI…BEZ POZŁOTY
Mieć swoje pięć minut to naprawdę mało, szczególnie z kobietą.
W głowie mi się nie mieści to, co inni mają w nosie.
Sztuka negocjacji łagodzi obyczaje.
Leżąc już się nie potkniesz, lecz inni mogą cię zdeptać.
Nie przywiązuj wagi do słów kobiety, mogą przygnieść.
Jak sobie pościelisz, to nie prześpij okazji.
Nie spotkałem kobiety mówiącej: nie zwracaj na [...]
LUDWIK WAMBUTT
I NAGRODA
XI OGÓLNOPOLSKI KONKURS NA AFORYZM I FRASZKĘ
“SATYRBIA 2010″
FRASZKI
Patrzy w to swoje
dzieło i patrzy,
a tam są tylko
dwa słowa na krzyż.
O MIŁOŚCI
Łatwo się pozbyć
ślepej miłości,
bo kiedy przejrzysz,
to zaraz „dość ci”.
STAN SKUPIENIA
Na byle czym się
mogą dziś skupić
zarówno mądry,
jak też i głupi.
O DEWOTCE
Ile tupetu
takiej potrzeba,
by tak nachalnie
pchać się do nieba.
NIE W CZAS
Tak to już jest w życiu,
że [...]
W dniu 17 października 2022 r. zmarł Ludwik Wambutt, uznany polski fraszkopisarz. Informację o tym podał Zbigniew Kurzyński na swoim profilu na Facebooku.
Ludwik Wambutt urodził się w 1934 r. na warszawskiej Pradze. W Warszawie przeżył osiemdziesiąt osiem lat, z tego pierwsze trzydzieści jeden na Starej Pradze i Grochowie. Pozostałe na Mokotowie.
Był absolwentem Warszawskiego AWF, który ukończył [...]
Ludwik Wambutt jest rodowitym prażaninem, który po ćwierć wieku “wylądował” na Mokotowie. Tu, przed prawie czterdziestu laty, zaczęła się jego przygoda z pisaniem, która ciągle trwa mimo przekroczenia 4/5 wieku.
Jest absolwentem AWF, którą ukończył ponad 60 lat temu. Powyżej 40 lat pisze drobne utwory satyryczne, których uzbierało się już więcej niż [...]