Główna » Laureaci konkursów satyrycznych 2014, WSZYSTKIE WPISY

XIII Konkurs na limeryk antydepresyjny Limerykowisko 2014 – temat: „Co po niebie lata?” rozstrzygnięty

Autor: admin dnia 29 Styczeń 2014 Jeden komentarz

5 stycznia 2014 roku Jury XIII Konkursu organizowanego przez Winda-GAK  na Zimowy Limeryk Antydepresyjny (o tematyce związanej z dziwnymi kojącymi, pokojącymi i niepokojącymi zjawiskami jakie miały ostatnio miejsce w okolicach nieba)  w składzie:

Bogusław Jackowski – członek przewodniczący,
Andrzej Stelmasiewicz – członek wspierający,
Krzysztof Szczucki – członek-komentator,
Andrzej Trzaska – członek permanentny (obecny duchem),
Katarzyna Burakowska – sekretarz, kierownik Winda-GAK

po wnikliwym przeanalizowaniu nadesłanego, obfitego materiału limerycznego (około 200 limeryków) wydało werdykt, przytoczony in extenso poniżej.

  • Jury przydziela jedną pierwszą nagrodę. Otrzymuje ją:
    pani Magdalena Basta
    za pierwszą stronę nadesłanych utworów, ze szczególnym wyróżnieniem następujących limeryków:

Wylądował w rejonie Krzywaczki

statek Marsjan, i schował się w krzaczki.

Potem newsy są takie,

że odleciał zygzakiem…

A to pilot ich atak miał biegunki.


Szarym świtem Antoni w Ornecie

stał akurat na drodze komecie.

Ta huknęła go w ciemię,

wywróciła na ziemię!…

Ale weź to wytłumacz kobiecie.

  • Jury przydziela dwie drugie nagrody, tradycyjnie bez podania przyczyn, ale z podaniem przykładów. Nagrody drugie otrzymują:
    pani Anna Kwiatkowska za promowanie polityki prorodzinnej, a tym samym – troskę o emerytury Jury:

Gdzieś, na planecie za Mleczną Drogą

mieszka kosmita zwany Stonogą.

A że na tej planecie

noga służy do… wiecie,

więc powoduje on ciążę mnogą.

oraz  pan Artur Kozłowski za co najmniej cztery (limeryki), z których Jury

przytacza jeden (bez podania przyczyn):

Leci kaczka pod niebem w Ornecie,

leci dziwnie bo wspak i na grzbiecie.

Taki zwyczaj już kaczy,

zawsze musi inaczej

i do tego bzdury wciąż plecie.

  • Jury przydziela trzy trzecie nagrody, zgodnie z regulaminem bez podania przyczyn, ale z podaniem przykładów. Nagrody trzecie otrzymują (kolejność alfabetyczna):

pan Maciej Kuźmiński za zwrócenie uwagi na problemy Afryki ze szczególnym uwzględnieniem wnętrza Południowej Afryki:

Pewien filozof z państwa Lesotho

pytanie zadał w języku sotho:

„Co po niebie lata?”

W Maseru debata

odpowiedź przyniosła: „Mniejsza o to”.

pani Ewa Malanowska – za eksplikację przyczyn powstania przełomowej pracy w dziejach ludzkości (po zamianie z powodów formalnych frazy „zerkając zza płota” na – przykładowo – „we Fromborskich Błotach”):

Ujrzał Kopernik we Fromborskich Błotach

Raz aeroplan, a w nim pilota.

Do ojca wrzasnął: Tata!

Co tam po niebie lata?

Siadaj lepiej i pisz : „O obrotach…”

pan Maciej Penar – za homonimiczne promowanie polityki prorodzinnej w limeryku „Szkoda zalotu”:

Krążył wojtuś nad domem w Ornecie,

nowożeńcom wywróżyć chcąc dziecię…

Na nic trud był bociani.

Czemu? No bo ci ani

razu nie tego… no wiecie.

  • Jury wyróżnia niektóre utwory, bez podania przyczyn i na ogół samych utworów, ale z podaniem PT Autorów i komentarzy.  Na wyróżnienie, zdaniem Jury, zasłużyli:
    pan Bogdan Krajewski – za płodność,

pan Michał Wiktor Krawczyk – za pointę w poniższym limeryku,

z którą Jury ogólnie rzecz biorąc się zgadza:

Raz zgubiła rakieta się chińska
I wybuchła, niszcząc pół Czelabińska.
Lecz stworzono pozory,
że to był meteoryt.
Bo tak chciała wierchuszka pekińska.

Alternatywne zakończenie, odrobinę samokrytyczne:

Wierszyk ujdzie, tylko puenta kretyńska.

pan Bogdan Malach – za wierność i wytrwałe loty,

pan Piotr Piela – za latające talerze w innym sensie,

pan Zbigniew Witosławski – za nawiązanie do standardu jazzowego Mood Indigo.

  • Jury zauważyło w sposób naturalny, bez podania przykładów (bez podania przyczyn):

pana Rafała Kliksa,

panią Danielę Masłowską-Łukę,

oraz pana Ryszarda Zienkiewicza.

W ostatnim słowie Jury podkreśla bez podania przyczyn, że z uznaniem powitało częste przywołanie miejscowości Orneta, która występuje w nadesłanych limerykach tyle samo razy co Mars, a nawet więcej, jeśli nie uwzględnić sformułowania „ma na czole marsa”; jeżeli zaś uwzględnić wszystkie formy związane z Marsem (Marsjanie, marsjański, mars na czole itp.), to nadal liczba przywołań Ornety pozostaje wysoka, stanowiąc 41,67% przywołań związanych z Marsem.

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Jedna odpowiedź do wpisu “XIII Konkurs na limeryk antydepresyjny Limerykowisko 2014 – temat: „Co po niebie lata?” rozstrzygnięty”

  1. Tadeusz mówi:

    Łaska jury na pstrym koniu jeździ… w tym roku nie zostałem dostrzeżony, w przeciwieństwie do poprzedniego.