WYNIKI LIMERYKOWISKO 2021 Konkursu na Limeryk Antydepresyjny, pt. „Limeryk www sieci, enter!”
PROTOKÓŁ JURY XX KONKURSU NA ZIMOWY LIMERYK ANTYDEPRESYJNY
27 lutego 2021 roku Jury XX Konkursu organizowanego przez Windę GAK na Limeryk antydepresyjny „Limeryk www sieci, enter!”
w składzie:
Bogusław Jackowski – członek przewodzący,
Andrzej Stelmasiewicz – członek wspierający,
Bartłomiej Dratkowski – członek porządkujący,
Marek Ryćko – członek wymiarowy,
Andrzej Trzaska – członek transcendentny (obecny duchem),
Katarzyna Burakowska – sekretynka,
podczas spotkania www sieci, po wnikliwym przeanalizowaniu nadesłanego obfitego materiału, obejmującego 187 utworów od 48 uczestników płci obojga z miast od Warszawy, Grzybowa i Hornówka, poprzez Trójmiasto do Londynu i Warilli (Australia), wydało werdykt przytoczony in extenso poniżej.
Jury zwyczajowo wyraża podziękowanie za aktywny udział w upowszechnianiu limeryków, które traktuje jako niezbędne suplementy diety, nie powodujące efektów ubocznych, przydatne i skuteczne zwłaszcza w okresach wzmożonego zagrożenia depresją. Jury dziękuje za zastosowanie się do zeszłorocznych uwag dotyczących liczby nadsyłanych limeryków. Szczególną wdzięczność Jury wyraża limerykodawcom, którzy nadesłali tylko jeden limeryk. Jury nadal uznaje za warunek sine qua non przyjęcia do konkursu dostarczonego materiału limerycznego i nie zamierza już (bez podania przyczyn) przymykać oczu na niestaranność językową. Jury serdecznie namawia do przemyślanego wyboru i skrupulatnego sprawdzenia polszczyzny nadsyłanych limeryków.
Jury wyraża żal, że z powodu pandemii nie może się spotkać w realu, choćby „maska w maskę”, z limerykoczyńcami. Każdy z Jurorów obiecuje jednak osobiście przeczytać dwa lub trzy ulubione limeryki Jurora, do obejrzenia na Facebooku GAK Windy.
Jury tym razem przydzieliło Nagrodę Główną, zwaną w obcych językach Grand Prix.
Otrzymuje ją Ryszard Błaż za limeryk „Synaj”:
Mojżeszowi raz Pan rzekł: „Na Synaj
szybciuteńko z tabletem się wspinaj.
Pierwszym staniesz się, który
pobrał dane wprost z chmury.
Dwa tablety? No, weź, nie przeginaj.”
Ponadto Jury przydzieliło dziewięć Nagród (tym razem z podaniem przyczyn bez podania przyczyn), których laureatami zostali w kolejności alfabetycznej:
Grzegorz Gigol za jakże słuszne kpiny z nieprawdomówności:
Raz ankieter, co był w Castoramie,
nastolatkę zapytał, czy kłamie.
Ta odrzekła, że nie,
nic a nic, chyba że
w szkole, w życiu lub na Instagramie.
Adam Gwara za podkreślenie zalet Internetu jako narzędzia ułatwiającego nawiązywanie różnorodnych kontaktów:
Ponoć poprzez Internet pan z Edam
poznał jedną z piszących tam e-dam,
zamieszkałą pod Essex,
z którą szybki miał e-sex.
Ale za to pokroić się nie dam.
Ewa Gulczyńska za ukazanie ograniczeń wyżej wspomnianych zalet w odniesieniu do kontaktów intymnych w Internecie:
Don Juan podłamany w Madrycie
zbudził się. Wirtualne mu życie
zbrzydło całkiem. A zwłaszcza,
ekran, co każdą spłaszcza
krągłość. I utrudnia pokrycie.
Bogdan Krajewski za przestrogę, iż oczekiwanie na pomoc ze strony Internetu może okazać się zgubne:
Post w necie zamieścił raz facet z Karpacza:
(na forum wojskowym to było, zaznaczam!)
„Gdy z granatu zawleczkę,
wyjmę tak, na chwileczkę,
to by włożyć z powrotem ją, ile mam cza…”
Artur Kozłowski za poruszenie aspektów software’owo-hardware’owych:
Programista, mieszkaniec Krakowa,
software (bajer) na pannie testował,
lecz na próżno się trudził,
hardware mu się nie wzbudził,
bo swej wtyczki nie zupgrade’ował.
Urszula Lewartowicz za propagowanie właściwych technik wyszukiwania internetowego:
Janusz, stary kawaler spod Pszczyny
W sieci szukał do figlów dziewczyny.
Aż poradził mu szwagier
Wybierz te, co są naGie,
Więc znajdował przeważnie Grażyny.
Mirosław Pukacz za zadanie kłamu zadawnionemu przekonaniu, że milczenie zawsze jest złotem:
Polityczny vloger w Jokohamie
Odruchowo gdy mówi, to kłamie.
To są właśnie nawyki
Zawodowej etyki.
Milczy rzadko, bo wtedy ją łamie.
Anna Skorupska za zwrócenie uwagi na dylematy związane z pamięcią w świecie nowoczesnej technologii:
Dyskietka nieśmiała spod Chęcin,
na romans z pendrive’em ma chęci.
Ale sen to daremny,
bo on taki pojemny,
ona kocha zaś bez pamięci…
Barbara Zielińska za nawiązanie do poety Słomczyńskiego:
Gdy zdawao się Klarze w Makao,
że znów Gwidon do gniazdka prze śmiao,
gotów wszcząć z nią potyczkę,
tarmosiła za wtyczkę
i go z sieci wylogowywao!
Nagrodę Specjalną Jury za limeryk piętnujący postawę ustawicznej pogoni oraz za ufundowanie nagród limerycznych w postaci tomików „Rok z limerykami” jej autorstwa otrzymuje Ewa Jowik:
Koń wyścigowy ze wsi Antonin,
co był zwycięzcą niejednej z gonitw,
stracił koncesję,
popadł w depresję…
bo szybki Internet go przegonił.
Natomiast Specjalną Nagrodę Jury za wierność i akcenty lokalne otrzymuje trójmiejski limerykotwórca Bogdan Malach:
Babcia Hela z Gdyni, kontakt ma z Wincentem,
na fejsbuku z nim wymienia myśli święte…
Gdy pomodlą się nawzajem,
babci nic już nie zostaje,
tylko „amen” dać na koniec, czyli „enter”…
Ponadto Jury przyznało sześć wyróżnień za debiut w postaci puzzli autorstwa gdańskiej artystki Magdy Benedy. Laureatami tychże zostali:
Tomasz Adamus za celne spostrzeżenie, że nawet w Internecie nie należy wszystkiego wyrzucać do śmieci:
Rybak, rodem z Kleci,
Znalazł kiedyś w sieci
Piękne flądry.
Lecz niemądry,
Wrzucił link do śmieci.
Grażyna Antas za zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa czyhające z w Internecie:
Janek z Koźla, kiedy żoneczka spała,
szukał w necie zdjęć kobiecego ciała.
Klikał wciąż www,
nagle patrzy, a tu:
myszka żony i jej pupa – niemała!
Hanna Dudelas za nowotorski rym ofii – ifi:
Pewna para brała ślub w Sofii,
w trybie zdalnym Jan przysiągł Zofii.
W zdrowiu i w chorobie,
trwać będzie w każdej dobie.
Dopóki nie rozłączy ich wi-fi.
Rafał Hubaj za poetyckie wyrażenie tęsknoty za realem, tak dziś powszechnej:
Raz majster na Kapitolu
dał popis po alkoholu.
We wskazującym stanie
tynk kładł na każdej ścianie,
w tym również na firewallu.
Janusz Sipkowski za poetyckie ukazanie, że – z drugiej strony – spotkanie z wymarzonym realem nie musi oznaczać spełnienia tęsknot:
Randkując w sieci nestor ze Śremu
Z klikaniem nie miał żadnych problemów.
Gdy zderzył się z realem,
Kliknąć już nie mógł wcale.
I nie pomagał restart systemu.
Paweł Tymirski za propagowanie technologii IT w Polsce B:
Programiści z pewnej wsi
wznoszą toast, zatem gdy
dwaj e-ludzie
piją brudzie,
mówią sobie po IP.
Poza tym Jury postanowiło odnotować wysiłki następujących debiutantów:
Barbary Kozłowskiej,
Krystyny Krzywickiej,
Wiesława Owerczuka,
Jakuba Skuchy,
Krzysztofa Tadeusza Wysockiego
oraz Grażyny Stolarskiej-Dukat (którą Jury namawia do niekończenia limeryku po pierwszym wersie: „W Wuhan pan Demia i sprytna pani K.”) oraz przyznać „zachętki” do dalszych prac limerycznych w postaci tomików „Zimowe Limeryki Antydepresyjne 2012 – 2016”
Tradycyjnie organizatorzy dziękują Jury, które jak zwykle ciężko pracowało za „bóg zapłać” oraz fundacji Wspólnota Gdańska, która nie dość, że dostarczyła jurora, to jeszcze przyczyniła się do znacznego wzbogacenia puli nagród.
Z zazdrości i chęci zaistnienia w Protokole nie tylko jako podpisy nieczytelne Jurorzy Marek Ryćko i Bogusław Jackowski ufundowali nagrody w postaci ich najlepiej rozdającej się książki pt. „Gra półsłówek”.
Członkowie Jury Konkursu obecni ciałem:
Bogusław Jackowski [podpis nieczytelny]
Andrzej Stelmasiewicz [podpis nieczytelny]
Bartłomiej Dratkowski [podpis nieczytelny]
Marek Ryćko [podpis nieczytelny]