Władysław Katarzyński – “Na unijnej granicy”
Przedstawiamy Państwu kolejny utwór Władysława Katarzyńskiego
pt. ” Na unijnej granicy” .
WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI
NA UNIJNEJ GRANICY
Na granicy tuż za wioską jest strażnica
Pani Zosiu, da na krechę pani setę
Ruskie fajki, tak jak kiedyś, się przemyca
Kaliningrad mamy blisko, rzut beretem!
*
U nas jeszcze partyzantki słychać echa
Gdzie popatrzysz, nieuprawne leżą pola
Nigdy żaden tutaj poseł nie zajechał
Bo by zaraz złapał kapcia na wybojach
*
Tu co drugi rozpieprzoną ma wątrobę
Co się dało, rozebrane na złom wszystko
Młodzi dawno wyjechali na zarobek
Janko gra na skrzypcach w knajpie w San Francisco
*
Brak zasięgu, choć komórki mamy przecież
Żeby nie wyjść na prowincję zacofaną
Nawet proboszcz gdzieś zaginął w wielkim świecie
Bo na tacę po złotówce mu rzucano
*
Do pierwszego żyje się za jak cię mogę
Nad bajorem się wałęsa kurcze blade
GOPS wypłacił przed świętami zapomogę
Więc kupiło się dla dzieci czekoladę
*
Był tu wczoraj noworuski, dał nam kopa
Kupi ziemię, może bydło będzie trzymał
Wtedy się dopiero zacznie Europa
Więc wytrwajmy, tak jak na placówce Ślimak!