WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI – KOMUNO WRÓĆ!
Przedstawiamy Państwu kolejny znakomity wiersz Władysława Katarzyńskiego pt. “Komuno wróć!”, w którym autor opisuje tęsknotę wielu naszych rodaków za czasami, w których żyło się niełatwo, ale bezpiecznie. Nie wszystkim jednak marzy się powrót komuny…
WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI
KOMUNO WRÓĆ!
A kiedy kryzys ciężkie łapy tak zaciska
Że powietrze z trudem przedostaje się do płuc
Wtedy, niektórzy, nie wymieniam tu z nazwiska
Wzdychają w kącie: Wróć komuno, wróć!
Była robota, deputaty rozmaite
I czy się stoi, czy się leży, pełny luz!
Wczasy pod gruszą, brałeś dzieci i kobitę
A teraz co? Na bezrobociu jesteś dziś!
A jaka radość, gdy wystałeś meble “Alik”
I pralkę “Frania”, telewizor “Szmaragd”, lub
Kiedy w urzędzie bracie, kartki przydzielali
Na dodatkową wódkę, kiedy brałeś ślub!
Kredyt zaciąga szwagier, jeszcze ma robotę
Będzie mieszkanie spłacał wiele lat
A kiedyś przydział, boś robotnik, choć roboty
Nie szanowałeś tak jak dzisiaj, pieski świat!
Komuno wróć! W opiece same blade twarze
Skromny zasiłek, do pierwszego złotych sto
Nie chcą powrotu tylko byli sekretarze
Bo kapitalizm dla nich to jest właśnie to!
Głowa gen. Karola Świerczewskiego, “Waltera” w Barczewie
Fot. Władysław Katarzyński
Chętnie też wspominam czasy
Mówiąc:-Ach jak dobrze było
Kiedy……
A dziesięciu się patrzyło