Główna » WSZYSTKIE WPISY, Władysław Katarzyński

WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI – “SKLEPIK OSIEDLOWY”

Autor: admin dnia 6 Lipiec 2013 Brak komentarzy

Publikujemy specjalnie dla Państwa kolejny wiersz  Władysława Katarzyńskiego pod tytułem “Sklepik osiedlowy”.

WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI

SKLEPIK OSIEDLOWY

W gałązkach krążą świeże soki
Po niebie łażą święte krowy
Wciśnięty między wielkie bloki
Stoi nasz sklepik osiedlowy

Był, gdy rodziło się osiedle
Od lat młodzieńczych z nim się znamy
Tuż obok ktoś sprzedawał knedle
W pobliżu stragan z warzywami

Tutaj zakupisz możesz chlebek
Porozmawiają jak z człowiekiem
A kiedy znajdziesz się w potrzebie
To wtedy dadzą ci na krechę

Pani Marysia, właścicielka
Czasami popłakuje w mankiet
Przez okno z niepokojem serka
Rośnie kolejny hipermarket

Już teraz sklepik dogorywa
Podatki wcale są niemałe
Co tam prywatna inicjatywa
Do tej tu, z obcym kapitałem

Ten sklepik padnie jak niejeden
Którego przekraczałeś progi
Dziś właściciele klepią biedę
W MOPS pobierają zapomogi

Za rok Marysia, zrób jej zdjęcie
Co się odwlecze, nie uciecze
Ustawi się w hiperkolejce
W wyrosłym tu hiperkarkecie

Wiersz i Fotografia Władysław Katarzyński

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.