Główna » WSZYSTKIE WPISY, Wiersze

WIERSZE WIESŁAWA KOWALSKIEGO – LAUREATA III NAGRODY W KONKURSIE “POETYCKIE WALENTYNKI 2013″

Autor: admin dnia 18 Luty 2013 Brak komentarzy

Portal Migielicz.pl przedstawia Państwu zestaw wierszy Wiesława Kowalskiego z Łodzi, za które otrzymał on III nagrodę w Konkursie “Poetyckie Walentynki 2013″, zorganizowanym przez Klub Literacki “VERS” w Berlinie.

WIESŁAW KOWALSKI

WIERSZE

Bliskość

Kiedy leżysz tak bliziutko,
czuję każde Twoje tchnienie.
Łoskot serca ,szum Twych myśli.
Włosów Twoich ciemnych lśnienie.

Gdy się wtulę czuję jeszcze
jak się we krwi krwinki tworzą.
Jak po nerwach mkną rozkazy
co na ruch się serca złożą.

Wtedy milczysz. ja bez słowa
czuję, że jesteśmy jedno.
Tak nam dobrze. Żadna mowa
nie utrafi w tego sedno.

Układając się do snu na dachu naszego domu w Basrze

A ja leżę pod niebem gwieździstym,
patrzę w gwiazdy i księżyc tam w górze
i układam w myślach do Ciebie listy
i z tych gwiazd nasze szczęście wróżę.
I na fali tych myśli niech lecą
moje słowa gorące i czułe.

Niechaj miłość w Twym sercu rozniecą.
Niech nas zwiążą jak ręce przez stułę.
Niech Ci śni się co noc ,że jak zawsze
wtulam siebie w Twe kształty rozkoszne
czując blisko wargi najłaskawsze,
i miłości rozigraną wiosnę.

Niech mi śni się ciepło Twego ciała,
oddech równy, zapach, serca bicie.
To co wszystko, nasza miłość miała.
Za co Ciebie tak kocham nad życie.
Niechaj ześle nam niebo łaskawe
promień gwiazdy co spoi nas w dali.

Niech odpędzi wszelaką obawę.
Niech pozwoli nam miłość utrwalić.
Śpij kochanie ! tak dobrze jak zawsze
utulona spałaś w mych ramionach.
Śnij , że świata rzeczy najciekawsze
będą Twoje – o moja WYŚNIONA !

Wiersz piosenka o zakochanym wariacie

Już taki jestem głupi wariat, proszę Pani.
Coś się musiało mi przestawić, tu – w tej bani,
że dla mnie to jest wszystko,
żebyś Ty była blisko.
Już taki jestem głupi wariat – proszę Pani !

I nie wiem czy to w normie, ma zmieścić się w ogóle,
że gdy do Ciebie bardzo mocno się przytulę.
To mi się w głowie kręci
i zanik mam pamięci.
No ,czy to w normie może zmieścić się w ogóle ?

No, mów dlaczego mnie ogarnia taka drżączka,
kiedy mnie dotknie – Twoja gładka mała rączka.
Dlaczego drżę jak w febrze ,
gdy gładzisz mnie po żebrze.
No , mów dlaczego mnie ogarnia taka drżączka !

A gdy się wtulę i tak mocno Cię dotykam,
to radość taka jakaś dzika mnie przenika,
że chciałbym aby dzwony
na wszystkie świata strony
biły , że wtulam się i wszędzie Cię dotykam.

No ,powiedz miła czy chorobą zakochanych
to można nazwać, gdy się ma tak dziwne stany,
gdy takie są objawy
to nie mów – nie ma sprawy
lecz przyznaj miła – to choroba zakochanych.

List z przymusowych wczasów

Moja droga, najdroższa, jedyna !
Bez Ciebie dłuży się każda godzina.
Z każdej chwilki to robi się doba.
Wszystko sprawia ta Twoja osoba,
której przy mnie niestety jest brak.

Ma jedyna najdroższa Ty ma.
Każda chwila bez Ciebie jest zła.
Choć jest słońce – to dla mnie są chmury.
Każdy dzień smutny jest i ponury.
Dla mnie słońcem jest tylko Twój blask.

I znów jutro dzień będzie jak co dzień.
Ludzie mówią o pięknej pogodzie.
A mnie serce zalewa się deszczem .
I tak będzie – dwa tygodnie jeszcze.
I to wszystko co ślę tam do Ciebie.

Deszcz w mym sercu i chmury na niebie
i ten promyk co chmury ominął,
że Ciebie za dwie niedziele
będę całował wiele,
wiele razy – najdroższa dziewczyno.

Idąc – śpiewam

Gdy słońca blask, choć pada deszcz
Łuk tęczy jest na niebie.
Idę przez świat, choć hula wiatr,
Nie dbam, gdy obok mam Ciebie.
Tak sam na sam – dobrze jest nam.

Gdy czuję usta Twoje.
Pal diabli świat. Zło co od lat.
O nic się niepokoję.

Choć forsy brak. Dobrze mi tak.
Nieważna polityka.
Znika gdzieś gniew. W duszy mam śpiew
Ważne, że Ciebie spotykam.
A jutro znów – razem bez słów.

Będziemy iść przez życie.
Choć powiesz mi : jesień i mgły.
Z Tobą mi znakomicie.

Bo Ty i ja – jak słońca dwa
Łączące wspólne blaski.
Nie mamy dość – innym na złość
Naszej miłości – łaski.

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.