Wiersze nagrodzone w konkursie poetyckim “Satyra, fraszka, limeryk… Cieszyn w poezji (nie)poważnej”
Portal Migielicz.pl przedstawia Państwu
Wiersze nagrodzone w konkursie poetyckim
“Satyra, fraszka, limeryk…Cieszyn w poezji (nie)poważnej”
zorganizowanym przez Bibliotekę Miejską w Cieszynie 2012
I NAGRODA
NAGRODA BIBLIOTEKARZY
I
NAGRODA PUBLICZNOŚCI
ŁUKASZ PONIKIEWSKI
***
Kto mi powie, że w Cieszynie
Dziewcząt powab nie jest w cenie,
Ten z mej ręki prędko zginie
Gdzieś przy Marii Magdalenie.
A kto powie, że w mym mieście
Jest brzydali cała zgraja,
Serce tego podam w cieście
Pod Rotundą Mikołaja.
Kto mi powie, że od miasta
Mego jest piękniejszy Kraków,
Tego szabla moja schlasta
Pod kościołem Bonifratrów.
A kto na to powie jeszcze.
Że Wenecja tu nie leży,
Tego czaszkę wezmę w kleszcze
Tam gdzie stoi święty Jerzy.
II NAGRODA
JACEK JURYS
CIESZYŃSKA TETRALOGIA LIMERYCZNA
Pewien kmieć z Dzięgielowa
Powtarzał wciąż brzydkie słowa
Lecz nie był to chama kawał
Co bliźnim zły przykład dawał
On polskie kino promował
***
Młodzieńca ze wsi Łączka
Często nachodzi drżączka
Lecz się przejmuje tym mało
Bo nie drży mu całe ciało
A tylko jedna rączka
***
Pewnego pana z Cieszyna
Puściła w trąbę dziewczyna
On dumał w wódki oparach
O swej tragedii rozmiarach
a rozmiar, to była przyczyna
***
W Cieszynie wierszopis niemłody
Ruszył z innymi w zawody
lecz zamiast płodzić liryki
Wszeteczne pisał wierszyki
Sutej czekając nagrody
III NAGRODA
SŁAWOMIRA KALISZ
***
W Cieszynie byłem z Natką
Co cerę miała gładką
a dla redukcji stresu
Kanapki z PSSu
Jadła śledziowe i z sałatką.
też wymysliłam limeryk:
Emeryt z Cieszyna z ulicy Wietrznej
Założył na tivi lusterko wsteczne
Sprawdzać chciał czy stara
Krząta się przy garach
I robi porządki przedświąteczne
A ja zapomniałem wysłac…..
Palnęła z cieszynki, w polu pod Cieszynem,
Piękna Cieszynianka, Ondraszek stał przy niej
W kuropatwę chciała,
oczkiem zamrugała,
Będzie zbój dłubał z tyłka pocisk przez godzinę…
Kto by wątpił, że jurorzy
regulamin w zadku mają,
temu w Wielki Post w Gierłoży
wrony głowę zapaćkają.
TO samo z konkursem w Limerick pn.,,Napisz swój własny limeryk”.Miał byc niby jeden limeryk,a w wynikach konkursu podają,że nadeszło [uwaga!] 512 limeryków od 32 autorów.Czyli jeden autor mógł nadesłać teoretycznie ok.480 limeryków.A reszta trzymała się zasady,ze limeryk ma byc jeden.
Dokładnie o tym samym pomyślałem, skoro miał być jeden utwór to dlaczego nagrodzono coś co nie spełnia regulaminu.Limeryki… to raczej miniaturki!
Kolejny przykład konkursu, w którym komisja nie trzyma się swojego regulaminu – miał być jeden utwór – cóż…