WIERSZ “NOWA PANI POLONISTKA” PRZEMYSŁAWA KAPERZYŃSKIEGO WYRÓŻNIENIE W IV KONKURSIE “JA CIĘ KOCHAM, A TY PISZ!”
PRZEMYSŁAW KAPERZYŃSKI
Nowa pani polonistka
W duszy pożar, w głowie huczy,
Życie biegnie na pół gwizdka
Odkąd w mojej klasie uczy
Nowa pani polonistka.
Ciało chudnie, oczy bledną,
Jakbym zapaść miał na zdrowiu,
Tylko serce, ono jedno,
W głos powtarza jej: „I love you!”.
Lecz, niestety, moja pani od polskiego
Absolutnie nic nie robi sobie z tego.
Zamiast w oczy spojrzeć mile,
Pastwi się nad moim stylem
I ode mnie woli bardziej Słowackiego.
Kiedy czyta moje prace wciąż się zżyma,
Zna na pamięć za to każdy wiersz Tuwima.
Trudno liczyć na jej względy,
Gdy w zeszycie same błędy,
Gdy się styl i ortografia mnie nie ima.
Choć nie piszę nazbyt ślicznie,
Wczoraj nagle mnie olśniło,
Że najbardziej romantycznie
Będzie wierszem wyznać miłość.
Bym swych uczuć lepiej dowiódł,
Myśl mnie podkusiła płocha,
Żeby zamiast słów „I love you”
Wiersz zakończył wyraz „kocham”.
Swym wyznaniom chciałem nadać sens liryczny,
Lecz go zniszczył pewien szczegół idiotyczny,
Więc obecnie jest po wszystkim,
Nie mam szans u polonistki,
Po miłości wstyd pozostał gigantyczny.
Ale o tym, moi mili, cicho, sza!
Cała sprawa również dla was morał ma:
Samo „kocham” to za mało,
By to słowo podziałało,
Trzeba najpierw je napisać przez „ch”!
Brawo gratulacje!!!