VI OGÓLNOPOLSKI KONKURS LITERACKI IM. STANISŁAWA JERZEGO LECA 2004
W 2004 r. rozstrzygnięty został VI Ogólnopolski Konkurs Literacki im. Stanisława Jerzego Leca na aforyzmy i fraszki zorganizowany przez Miejski Ośrodek Kultury w Nowym Targu.
LAUREATAMI KONKURSU zostali
kategoria FRASZKI
II nagroda Wojciech Wiercioch – Kraków
“Niespodzianka”
Niekiedy ostatnia deska ratunku -
Płynie w niewłaściwym kierunku.
II nagroda Urszula Kopińska – Zabrze
“O niektórych lekarzach”
On nie z soli, ani z roli,
ale z tego co nas boli…
III nagroda Krystyna Sylwestrzak – Gdańsk
“Polska cierpliwość”
Ciągły trud
Czekania na cud.
kategoria AFORYZMY
I nagroda Tadeusz Charmuszko – Suwałki
Ciekawość rośnie z wysokością płotu.
II nagroda Piotr Skurzyński – Gdynia
Dla niektórych seks jest czymś pomiędzy fünf und sieben.
III nagroda Marek Kowalik – Zawiercie
W każdej prawdzie jest trochę prawdy.
WYBÓR FRASZEK:
jury konkursu
Maciej Gardziejewski – Warszawa
“O narzędziach pielęgnujących czystość”
… bo różaniec
oraz klęcznik,
to nie mydło,
to nie ręcznik.
Walenty Jarecki – Konopnica
“Powitanie”
Okowita
Oko wita.
Krzysztof Kokot – Nowy Targ
Ewidentny objaw odchodzącej młodości?
Wapnia przybywa w żyłach, a ubywa z kości.
Urszula Kopińska – Zabrze
“O szkole”
Gdyby palenie i picie było obowiązkiem szkolnym
Już dawno naród byłby od nałogów wolny.
Józef Para – Ołpiny
K-ufo
Radzieł, ze syćkiemu winowate UEO,
kie wyseł z karcmy z ozkwasonom kufom.
Barbara Szczepańska – Kraków
“Bardzo młoda sekretarka molestowana przez starszego dyrektora”
- – Panie dyrektorze,
Pan jeszcze może?!
Jerzy Tawłowicz – Zakopane
“Koszmar poranny”
Łeb ci z bólu pęka
I w ręku tańczy z “klinikiem” szklanka,
a ta głupia pinda w telewizji mówi:
“Wyobraź sobie orzeźwiającą świeżość poranka” …
Juliusz Wątroba – Rudzica
“Populizm”
Gdy głupota porwie tłumy
gówno robi za perfumy!
Wojciech Wiercioch – Kraków
“Wyzysk”
Ksiądz wini pana, pan księdza;
A każdego chłopa – baba jędza.
Wojciech Wojnar – Krosno Odrzańskie
“Łajdaczka”
Gdy sama była
W tę nockę ciemną,
Męża zdradziła!
Łajdaczka! Ze mną.
WYBÓR AFORYZMÓW:
jury konkursu
Jan Biela – Myślenice
Tylko kłamstwa są bezwzględnie prawdziwe.
Adam Boberski – Brzeg
Jeżeli mężczyzna ujrzy cud-kobietę i zgrzeszy myślą, pogrąża się na dobre, bo teraz musi znów zgrzeszyć: jeśli nie uczynkiem, to zaniedbaniem.
Anna Bryszewska – Jarosław
Łatwiej zgasić radość
niż zapałkę
Niekiedy trudno ocenić
czy to lina ratunkowa
czy stryczek
Tadeusz Charmuszko – Suwałki
Pająk – operator sieci.
Kiedy kobieta mówi, że skasowała malucha, to jest aborcja na środku drogi.
Marzenie polityka: być na fali i nie być bałwanem.
Żona spieniona, gdy mąż spłukany.
Cezary Dobies – Toruń
Czy ktoś już wymyślił proch, z którego powstał?
Kain był tak bardzo słaby, że byle kamień mógł zrobić zeń mordercę.
Elwira Drobiewska – Zakrzewo
“Deputat”
Rodzimy się
Z darmowym biletem
Na przejazd
Kolejami losu.
Maria Duszka – Sieradz
Per aspera ad astra … classic.
Dorota Dziedzic – Warszawa
Anioły to najbardziej n i e – b i e s k i e stworzenia.
Nie pal za sobą mostów. Daj szansę odsieczy.
Robert Gutowski – Warszawa
Wyrasta się również z ludzi. Z tej przyczyny kończą się niektóre małżeństwa.
Dalsza ewolucja człowieka: od homo sapiens do homo mcdonald’s.
Krzysztof Kokot – Nowy Targ
Konstytucja to zbiór praw dla elity i obowiązków dla społeczeństwa.
Marek Kośmider – Wągrowiec
Człek bije konia.
Babie lżej.
Marek Kowalik – Zawiercie
Jaka jest różnica między żywymi a martwymi? Taka, że żywi się żywią, a martwi się nie martwią.
Jest coś gorszego od każdego, nawet największego nieszczęścia: przejmować się tym nieszczęściem.
Zawsze miło się trochę oderwać, powiedziała podeszwa do buta.
Życie czasem staje się ciężkie, niczym brzęczenie zbyt wielu monet w za bardzo nie naszej kieszeni.
Mirosław Roman Kozniecki – Brodnica
I niciom sympatii przydaje się igła.
Tadeusz Józef Maryniak – Warszawa
Najczęściej zaciskanie pasa idzie w parze z zaciskaniem pięści.
Im jest mniejszy urzędnik, tym ma większe pole do podpisu.
Ci, którzy sieją wiatr częściej psują powietrze niż zbierają burze.
Wacław Płonka – Alwernia
“Dobra Rada”
Słowiku, dobrze ci radzimy:
naucz się ćwierkać.
Wróble
Czesław Mirosław Szczepaniak – Warszawa
Krajobraz polski – wierzby pełne gruszek.
Anna Świątek – Warszawa
Jedynym lekarstwem na bunt jest starość.
Jan A. Tomaszkiewicz – Poznań
Milion spłuczek klozetowych nie czyni Niagary. Umysły ludzkie się nie sumują – pułap możliwości każdego ugrupowania społecznego zawsze wyznacza osobnik o najwyższej sprawności intelektualnej.
Wojciech Wiercioch – Kraków
Reprodukcja aktu może zintensyfikować akt reprodukcji.
Błądzić jest rzeczą ludzką, stwarzać błądzących jest rzeczą boską.