Główna » Limeryki, Zofia Nowacka-Wilczek

UTWORY ZOFII NOWACKIEJ-WILCZEK – LAUREATKI III NAGRODY W KONKURSIE SATYRYCZNYM O “GRUDĘ BURSZTYNU”

Autor: admin dnia 22 Marzec 2013 Brak komentarzy

Portal Migielicz.pl przedstawia Państwu limeryki i fraszki Zofii Nowackiej-Wilczek z Lublina, za które otrzymała ona III nagrodę w X edycji Ogólnopolskiego Konkursu Satyrycznego o „Grudę Bursztynu” 2013, zorganizowanym przez Centrum Kultury w Gdyni oraz stowarzyszenie In gremio.

ZOFIA NOWACKA-WILCZEK

LIMERYKI

Ulądowiony wilk morski z Rumi

nocami w pubie wciąż spija rum i

dopiero po tym

wszystkie tęsknoty

giną i morze juz w Rumi szumi.

&&&&&&&

Raz przeczesał okolicę pod Krynicą

pewien amant w cnej pogoni za dziewicą.

-Panie-rzekł starzec-przed wojną

było tu od nich aż rojno!

Wsie dziś w portkach, to czort wi, co pod spódnico!

&&&&&&&

Raz majtkowi Luckowi spod Pucka

gdzieś z kajuty zginęła onucka.

Choć niby zwyczajna szmatka

w wojsku onucka jak matka.

Kondolencje rok słano do Lucka.

&&&&&&&

Przed inseminacją krów w gminie Krokowa

gosposia pomogła wszystko przygotować.

-A tu panie macie

wiesacek na gacie-

nie kryjąc zmieszania, rzekła baba owa.

&&&&&&&

Ponoć pewien polityk spod Tucholi

retoryczne sprawności ciągle szkoli-

w tongue twister’ach, grze słów…

Wścibscy szepczą, że znów

z pewną Jolą językiem też swawoli.

&&&&&&&

Narzekał ciągle wdowiec z miasta Pakość:

-Nie sposób co dzień żyć bez baby, psiakość!

Lecz gdy w sen, jak kochanka,

weszła mu pewna posłanka,

rzekł, że nie ilość ważna jest, lecz jakość.

&&&&&&&

Podobno kiedyś Danka ze Zgierza

przez nieuwagę siadła na jeża.

I teraz Dana

perforowana,

przecieków boi się, jak się zwierza.

&&&&&&&

Spłodził z gosposią z parafii w Żdżannem

proboszcz trzy fraszki w czasie porannem.

Uznawszy ich wspólne fraszki

za owoc grzesznej igraszki,

księdzu kazano zrzucić sutannę.

&&&&&&&

W ogłoszeniu randkowicz ze Spały

dodał też, że interes ma mały,

więc zdziwił się, gdy

panienki aż trzy

swe oferty raz dwa wycofały.

&&&&&&&

Rzekł do ciężarnej mąż z Koryntu:

-Słuchaj mój skarbie, ma mi syn tu

być, gdyż wiem już z lektury,

czym są Koryntu Córy

i żadnej takiej nie chciałbym tu!

&&&&&&&

Łasy na baby ranczer z Kentucky

raz swą sąsiadkę zaciągnął w krzaky.

Jej man dostał czkawky

i waląc z pukawky

-Ty, ty – czkał – dra-niu ta-ky o-wa-ky!

&&&&&&&

Pewną panią gdzieś w Alzacji

prześladował ciągle kac i

dziwiła się pani:

-Nie mieszkam w Szampanii!

Kac w Alzacji?! Z jakiej racji?

&&&&&&&

Początkujący narciarz na Flachau

raz ponoć bardzo jazdą się zmachał,

lecz kiedy nocą frau

szepnęła mu, że mał-

o, to się nawet gość nie zawahał.

&&&&&&&

Wrzasnęłą piękna gejsza spod Honsiu

na gościa, kiedy wybiegł był on sió-

dmy raz z jej zwiewnych lóż,

nim zdradził biedak już,

że z podniecenia biega on wciąż siu.

&&&&&&&

Wysłał raz jeden więzień na Cyprze

swojej kochance podobno gryps, że

wnet wyjdzie, pisząc Klarysie:

-Presto rozdziewajże mi się!

W la casa wracam! Już w okno łypże!

&&&&&&&

Kleryk Eryk z rejonu Ameryk

pragnął kiedyś napisać limeryk.

Wściekał się, gdy mu

wciąż brakło rymu-

tak z kleryka się zrobił histeryk

&&&&&&&

Raz menedżer Cecylii z Sycylii

wziął na zdjęcia Cecylię na Nil i

byłoby spoko,

gdyby nie kroko-

dyl, co się mizdrzyć jął do Cecylii.

&&&&&&&

Pewien rześki staruszek gdzieś z Peru

pił galony najsłodszych likierów.

Szeptały plotki,

iż był słodki,

że lizano go zamiast deseru.

&&&&&&&

Oznajmiła pewna dama z Dalmacji,

że po zgonie chce się poddać kremacji.

Ktoś na to: – Boże drogi,

grzech palić taaakie nogi!

Więc nie mogła tu nie przyznać mu racji.

&&&&&&&

Doświadczony traper z centrum Alaski

ma przy sobie zawsze porno obrazki.

Żeby go grizzly

tam nie pogryźli,

pokazuje im spryciarz gołe laski.

&&&&&&&

Ponoć facet raz gdzieś w Saragossie,

wciąż narzekał, że ciągle głód go ssie.

A że na głód

zażywał miód,

nie mógł biedak opędzić od os się.

FRASZKI

ZMIANA UPODOBAŃ

By z asa nie stać się blotką,

serwuje prawdę tylko na słodko.

Z DESPERACJI

Tak często bywa, że aż nie wiemy,

czy nie lepiej by było,

gdyby Sejm był Niemy.

CELEBRYCI, CELEBRYCI…

Zbyt uroczyste to słowa,

gdyż często w nich nie ma czego celebrować.

OCENA MERYTORYCZNA

Skrócili czas emeryta in spe,

a to nie cacy – to bardzo be!

UZASADNIENIE

Przyłapany w łożu nie swojej kobiety,

rzekł, że to jedynie jest suplement diety.

USTOSUNKOWANY

Oprócz własnej Hanki

ma cztery kochanki!

TWÓRCY FRYWOLNI

Gdy tylko wiosnę poczują-

trel ptaszków, konwalie, bez i

muśnięcia słońca, natychmiast

ściągają majtki poezji.

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.