Główna » Różne, WSZYSTKIE WPISY

UTWORY WYRÓŻNIONE DRUKIEM W XV OGÓLNOPOLSKIM KONKURSIE SATYRYCZNYM „O STATUETKĘ STOLEMA” 2019

Autor: admin dnia 8 Grudzień 2019 Brak komentarzy

XV OGÓLNOPOLSKI KONKURS SATYRYCZNY

„O STATUETKĘ STOLEMA” 2019

UTWORY WYRÓŻNIONE DRUKIEM

GRAŻYNA ANTAS

GDYNIA

KURA  DOMOWA

Niby wszystko jak być powinno,

lecz w małżeństwie trochę za zimno:

mąż w pracy albo na kanapie,

ciągle narzeka, w nocy chrapie.

Rozrywki nie muszę już szukać,

bo córka podrzuca mi wnuka.

Gotuję więc smaczne obiadki,

by być wzorem babci i matki.

Zwłaszcza zięć ma duży żołądek,

chce dokładki, więc nie usiądę.

Potem zmywam, gdyż moi mili,

jeszcze zmywarki nie kupili.

Zakupy, porządki i gary,

codziennie harmonogram stały.

Nawet wnuczkowi sprawdzam lekcje,

bo nikomu nigdy się nie chce.

Gdy dzieciom wylewam swe żale,

świetnie to rozumieją, ale

mówią: „Mamo, ciesz się, że nas masz,

nie pracujesz, więc gotuj i smaż”.

A ja, choć na emeryturze,

niezmiennie mam potrzeby duże:

pragnę przytulenia i wsparcia,

bez pytania, co jest do żarcia.

Czas kieratu na szczęście mija,

choć rodzina temu nie sprzyja.

Pojutrze lecę na Kanary,

niech sami napełniają gary!

FRASZKI I BIOGRAFIOŁY NA CODZIENNE MOZOŁY

CHORE ZDROWIE

Trudno dziś leczyć się na wszystko,

gdy w służbie zdrowia nadal rżysko.

PTASZEK

Duże buty w korytarzu stały,

a w łóżku fruwał wróbelek mały.

HIPOKRYZJA

„Pieniądze miejcie za uczciwą pracę!”,

sam z pieniędzy wiernych stawiał pałace.

SPADANIE Z PIEDESTAŁU

Czasem nie podoba się wcale

ten, kto staje na piedestale,

bo choć zebrał świetne opinie,

z tych niedobrych rzeczy też słynie.

PRZESTROGA DLA DZIECI

Uciekaj od księdza czym prędzej,

gdy po mszy zechce czegoś więcej.

SPOWIEDŹ

Wyspowiadał się, długo klęcząc,

ksiądz Boga wołał, cicho jęcząc.

Gdy padły słowa rozgrzeszenia,

to ksiądz miał wyrzuty sumienia.

AKTOR

Był sławnym aktorem, cenioną osobą,

zawsze pięknie grał, lecz nie umiał być sobą.

ULGA

Płacząc na pogrzebie znajomego,

był rad, że nie przysypują jego.

SAMOTNOŚĆ  PO  ŚMIERCI

Chciał znaleźć bliskich u nieba bram,

niestety, w piekle pozostał sam.

Kazimierz Wielki

zawsze nosił szelki,

by łatwiej z drewnianej zagrody

wejść na murowane schody.

***

Katarzyna II

na konia wciąż mruga,

na baldachim i swoje łoże,

w którym zawsze może.

***

Król Poniatowski

o dietę pełen troski

dawał cenne rady,

jak tylko w czwartki jadać obiady.

***

Stanisław Moniuszko -

- w jego uszko

czule szeptała hrabina:”Boże,

jak dobrze mi bez halki w strasznym dworze!”.

***

Gomółka

jak kukułka

kukał na wschód

i kukał, tylko słabo, jego lud.

***

Bielicka Hanka

miała kolorowego kochanka,

który nie dbał o tuszę,

bo był kapeluszem.

***

Bob Dylan

dał dyla,

bo nie interesował się Noblem,

wolał śpiewać niż mieć problem.

******

ALICJA BOLIŃSKA

NOWINKA

Taki romans

Po jeziora toni

ważka ważkę goni.

Szepce do niej słodko:

- Nie uciekaj już idiotko.

Letni wietrzyk, słońce świeci,

Będzie miło robić dzieci.

- Ejże, stary, wrzuć na luz.

Nam nie płacą 500 plus.

*****

TADEUSZ CHARMUSZKO

SUWAŁKI

NA PIERWSZYM PLANIE LEŻAKOWANIE

Nagrobek Casanovy

Żal ściska, bo się wyprztykał

Do ostatniego… plemnika.

Nagrobek lenia

„Chrzanię –

Zmartwychwstanie!”

Z pamiętnika samobójcy

„Zachciało mi się

Trochę powisieć!”

Modlitwa wisielca

Koronka

Do postronka.

Nagrobek górnika

Każdy przyzna,

Że płycizna.

Na upały

Lodzik

Lodzi.

Nagrobek ekshibicjonisty

Utrapienie grabarza,

Bo się ciągle obnaża.

Nagrobek terrorysty

Niezłe

Puzzle.

Nagrobek analfabety

„Po to ten nagrobek – z fachu

Ceniony kamieniarz mruczy –

Bo jak gość poleży w piachu,

Z nudów czytać się nauczy.”

Małżeństwo

Wtopa

Chłopa.

Nagrobek elektryka

W kolegów ocenie:

Dobre uziemienie.

U zielarza

Nawet żona…

Zasuszona.

Walka ze złem

„Zawsze jestem gotowa,

By zło dobrem zwyciężać!”

Stwierdziła pewna wdowa,

Grzebiąc czwartego męża.

Nagrobek pasażera

Spokojna głowa,

Stacja końcowa!

Jaś Trzepałkiewicz

Miłośnik dziewic,

Jaś Trzepałkiewicz,

Pełno nasienia

Nosi w kieszeniach

I dodam jeszcze,

Że z dyni pestek

Ten nasz bywalec,

W nich nie ma wcale.

Fachowiec

Rozpłakała się Renatka,

Że nikt dziurki nie chce zatkać.

Poradziła jej ciotunia,

By poprosić o to zduna,

Co z rzemiosła w gminie słynął.

Ten zamazał dziurkę gliną.

Chocholi taniec

Nędza z gołodupcem

Wywija hołubce.

Osiągnięcia boksera

Światowe rekordy

W obijaniu mordy.

Nagrobek ministra

Na wieki

Bez teki.

O gumce

Lepiej ściska

Niż odaliska.

Taniec siłacza

Tango

Ze sztangą.

Sentencja łosia

Do urzędu zawitał łoś,

Bo chciał pilnie załatwić coś,

Ale tam siedziała klępa

Od jełopa bardziej tępa.

Z miejsca ryknęła na łosia,

Aż sentencję taką posiadł:

„Lepiej w bagnie tkwić z rosiczką,

Niż się zetknąć z urzędniczką!”

*****

ANNA DZIEDZIC

KRAKÓW

HISTORIA

Stolemy, jak dinozaury,

Zniknęły z flory i fauny.

Zmniejszały się cal za calem,

Aż stały się krasnalem.

Cóż, dla wielkości nie ma aury…

OŚWIADCZENIE

Każda to wie – chuda, czy gruba.

Nie ma lepszego od Kaszuba!

Bo każdy Kaszub

Jest wierny po grób.

A kto nie wierzy, jego zguba.

TĘSKNOTA

Spojrzała na ręce Stolema.

Ech, dzisiaj już takich nikt nie ma.

Zapewne każdej nocy,

Używał swej męskiej mocy.

Nie to co mój mężuś, oferma!

KREATYWNA

We dnie śpiewała w kościelnym chórze,

A nocą w klubie tańczyła na rurze.

Te dwie różne działalności,

Dawały jej dużo radości

I wspomnień na emeryturze.

HELKA

Helka miała duży biust,

Lecz już nie takie IQ.

Nie odwiedzała biblioteki,

Za to robiła dobre steki,

To trzeba przyznać jej na plus.

BUNT

Wytworna jamniczka z Krakowa,

Nie chciała już być rasowa.

Pogryzła panu nowe buty,

I z szarym kundlem, na skróty,

Uciekła do Wejherowa.

TĘCZA

Niedaleko Gniewina,

Zgubiła się dziewczyna.

Gdzie jest, nikt nie miał pojęcia.

Aż ktoś zrobił barwne zdjęcia,

Jak zwinnie się po tęczy wspina.

SWAWOLNA

Swawolna wdowa z Wejherowa

Grzechy swe chciała odpokutować,

Gdy odchodziła od konfesjonału,

Poczuła ciepły wiatru całus,

Więc grzeszyć zaczęła od nowa.

*****

PIOTR KRUPIŃSKI

WARSZAWA

Poprawność polityczna

Poprawność polityczna
Szła sobie po ulicy
Lecz gdy spotkała wolność
Uciekła do piwnicy

Poprawność polityczna
Siedziała raz na lekcji
Gdzie naucza się młodych
Miłości bez protekcji

Poprawność polityczna
Poszła na demonstrację
By tłamszonym mniejszościom
Najświętszą przyznać rację

Poprawność polityczna
Krzyczała oburzona
Że polska demokracja
Jest dzisiaj zagrożona

Poprawność polityczna
Siedziała w parlamencie
By zrobić awanturę
W odpowiednim momencie

Poprawność polityczna
Walczyła o swe media
Bo tracą wolność słowa
I grozi nam tragedia

Poprawność polityczna
Wzięła udział w konkursie
Aby zdobywać laury
W politycznym dyskursie

Poprawność polityczna
Nie czyta takich rzeczy
A nawet gdy przeczyta
I tak wszystkiemu przeczy

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.