UTWORY WYRÓŻNIONE DRUKIEM W XI OGÓLNOPOLSKIM KONKURSIE LITERACKIM IM. STANISŁAWA JERZEGO LECA 2009 II CZĘŚĆ
XI OGÓLNOPOLSKI KONKURS LITERACKI
IM. STANISŁAWA JERZEGO LECA 2009
UTWORY WYRÓŻNIONE DRUKIEM
II CZĘŚĆ
Agnieszka Jarzębowska
Miałby
Miałby kulturę,
ale mu do niej pod górę.
Znawczyni amatorów amatorów gór
Znawczyni amatorów gór brała facetów,
jednych „na górę” innych na „górę kotletów”.
Ciągle mówiła
Ciągle mówiła: gdy będę dorosła
wyjdę na człowieka, a wyszła za osła.
Podwójne widzenie
Widzą podwójnie, to nie ich wina
patrzą na szefa, widzą kretyna.
Historia niejednego przyjęcia
Od zadęcia
do pierdnięcia.
Jerzy Kabziński
Zmiana klimatu
Zachodnie wiatry wciąż wieją,
więc cieplej jest polskim gejom.
Epitafium dla przedsiębiorcy
Miesiąc kryzysu jeszcze nie minął,
a on zwinął interes,
i sam też się zwinął.
Niepewność 2009
I ciągle sobie zadaję pytanie:
Czy wystarczy pensji na raty za mieszkanie?
Podział ról
Szary człowiek – do pracy,
po ordery – cwaniacy.
Sylwestrowicz
Ostatnie, co pamięta,
to orędzie prezydenta.
Mirosław Roman Kaniecki
Proces globalizacji zaczął się wypędzeniem Adama i Ewy z raju.
Optymiści żyją w lepszym świecie.
Na drodze ewolucji palma pierwszeństwa należy się małpom.
Czekając na złotą rybkę, ciesz się z każdego połowu.
Na świeczniku zbyt często knocą.
Moi święci
Lec i Sztaudynger – moi patronowie,
od nich się uczę oszczędności w słowie.
O zależności gatunków
Dopóki ludzkość nie wyginie,
po świecie chodzić będą świnie.
Fraszka dosadna
Ten kto ma wszystko w dupie,
godzien jest miana głupiec.
O ludziach
Niejeden baran tym się zasłania,
że tylko krowa nie zmienia zdania.
Plotkara
Ryje
ryjem.
Ewa Kiełczykowska
Muzyka jest delfinem w oceanie duszy.
Z miłością jak z dzieckiem – ciągle trzeba karmić.
Tylko przelewanie z pustego w próżne to nieprzerwane pasmo sukcesów.
Kto nigdy nie otarł się o jubilerstwo – nie rozpozna złotej myśli.
W przejściu od ciszy do muzyki kończy się strach przed życiem i śmiercią, samotnością i miłością, a zaczyna życie i umieranie, samotność i miłość.
Na polityka polityka
- O czystość rąk nie ustanę w walce –
Obiecuje, smarkając w palce.
Na naukę
Co leży między zbukiem a jajem świeżym –
doktoratem zmierzym.
Na przód
Bylibyśmy przodującym narodem,
gdyby nie szli tyłem ci, co idą przodem.
Nie potrzeba różdżek, by wykryć ptasi móżdżek.
Miłości, by cię znaleźć, niejeden wzdycha: – Boże!
Do nieba by sięgał, do serca – nie może.
Wacław Klejmont
Z kim mieli umowę o dzieło autorzy stanu wojennego?
Przydaje się balast opozycji do zrównoważenia kursu nierozważnych reformatorów.
Wyprostowani, trzymajcie poziom!
Głupota nie zna granic, ale myto pobiera na każdej.
Mysz zrodziła internetową górę urojeń.
Apetyczna diabetyczka
Widząc, jak napaleni
na byle co lecą,
gorąco poleca
leciwe co nieco.
Jak zacząć? zacząć?
Spotkał się okaz z okazją
i nie okazał się macho,
może dlatego właśnie,
że wykończony zaczął.
Dom z chorą kasą
Przejąwszy bank, cieszył się komuch:
„Jesteśmy wreszcie we własnym domu!”
Na nasz eurogrosz eurogrosz
Nie kupimy pewnie Inflant
za eurozłotówki implant.
Fanatyk
Z duszą na ramieniu
i już ledwie dycha,
a w sercu i w głowie
nieodmiennie – dżihad!
Krzysztof Kokot
Aby być wolnym trzeba mieć zajęcie.
Śmierć – to tylko kwestia czasu.
Beztroskie dzieciństwo szczepionką na dorosłe życie.
Świńską grypą najłatwiej zarazić się przy korycie.
Życie jest płaczem zawiedzionych nadziei.
Aptekarka
Pachniała słodko tymiankiem,
kiedy żegnała się z wiankiem
nad rankiem.
…
Jesteś moja, czy nie moja?
Oto moja paranoja.
…
Sedno reklamy nigdy się nie zmieni,
przez łechtanie zmysłów,
sięga do kieszeni.
…
Myśl bezwstydna, świńska
we łbie nie zanika
sobacze marzenie
zostać psem rzeźnika.