UTWORY GRZEGORZA LEWKOWICZA – LAUREATA III MIEJSCA W TURNIEJU LITERACKIM W RAMACH XVII OGÓLNOPOLSKIEGO TURNIEJU SATYRY „ O ZŁOTĄ SZPILĘ” 2014
XVII OGÓLNOPOLSKI TURNIEJU SATYRY
„ O ZŁOTĄ SZPILĘ” 2014
TURNIEJ LITERACKI
III MIEJSCE
GRZEGORZ LEWKOWICZ
„FRASZKI – SENTENCJASZKI”
wybór na literę „D”
Damnant quod non intellegunt
„Potępiają, czego nie rozumieją”[1],
z dokonań mistrzów nawet się śmieją.
Dlatego młodzież dzisiejsza stroni,
od biblioteki i filharmonii.
De caelo in caenum
„Z nieba w błoto” też gwiazdy spadają,
współczesne media w tym pomagają.
Po wyniesieniu na same szczyty,
szybko strącają „gwiazdy” i „hity”.
De gustibus non disputandum est
Krytyk „o gustach nie dyskutuje”
bo gustów innych nie toleruje.
Jest obciążony wielkości manią,
więc twórczość innych zwie grafomanią.
De manu ad manum
„Z ręki do ręki” lub do kieszeni…
- biorący zawsze ten gest doceni.
Przybywa pracy prokuratorom,
bo tylko ryby dzisiaj nie biorą.
Desipere est iuris gentium
Jeśli „prawem ludzi jest głupota”,
to rządzić może każdy idiota.
Niech politycy nie piszą blogów,
a czas poświęcą na psychologów.
Deum sequere
Słyszałem: „idź za wezwaniem boga”,
niestety laska szła długonoga.
Głos mi powtarzał: „idź do klasztoru”…
lecz mnie dosięgły strzały Amorów.
Dicere causam
Aby „prowadzić sprawę przed sądem”,
to dysponować trzeba wyglądem.
Ubiór dla sędziów jest bardzo drogi,
więc starożytne wkładają togi.
Dictum sapienti sat (est)
„Mądremu starczy słowo” – zrozumie,
choć głupi tego pojąć nie umie.
Polak tłumacząc sentencję powie,
- że „mądrej głowie (są) dość dwie słowie”.
Diem perdidi
„Straciłem dzień” i wiem też dlaczego,
bo nie zrobiłem dziś nic dobrego.
Ile dni tracą nasi posłowie?,
tego niestety nikt się nie dowie.
Difficile est satiram non scribere
Dzisiaj „trudno nie pisać satyry”,
lepsza satyra niż panegiryk.
Wszystko drażni i smuci nas w koło,
tylko władzy jak zawsze wesoło.
Dulce et decorum est pro patria mori
„Słodko i zaszczytnie jest umierać
za ojczyznę” – w roli bohatera.
Tego zaszczytu nie chcą bogaci,
bo żal im z życiem majątek tracić.
Dum spiro, spero
„Póty żywota póki nadziei”,
niech mi pomaga humor Barei.
Póki oddycham, to mam nadzieję,
że jestem zdrowy i nie chorzeję.
Dum vivimus, vivamus
Istniejemy „dopóki żyjemy,
używajmy życia” (nim pomrzemy).
Niech umartwiają się eremici,
Bóg da im w raju, więc będą syci.
Duobus litigantibus tertius gaudet
„Gdzie dwóch się bije, trzeci korzysta”,
mądrość sentencji jest oczywista.
Wykorzystują to na lewicy,
gdy za łby biorą się po prawicy.
Dura lex, sed lex
Mamy „twarde prawo, ale prawo”
lecz „Temidę” niestety dziurawą.
W dodatku ślepa nie wszystko widzi,
dlatego w Polsce wielu z niej szydzi.
[1] Tekst zaznaczony na czerwono, jest polskim tłumaczeniem sentencji łacińskiej, zawartej w tytule fraszki.