SEKS W PRACY. NIEMKI MÓWIĄ: – CZEMU NIE?

Stereotyp, który jest stary jak świat, wciąż okazuje się  aktualny: młoda dziewczyna w firmie robi karierę na skróty – wchodząc w intymne relacje z podstarzałym szefem.

Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez portal zawodowy Xing (z udziałem 1001 respondentów), co 10. młoda Niemka w grupie wiekowej 18-25 lat przyznaje, że byłaby skłonna przespać się z przełożonym, jeżeli posłużyłoby to jej karierze.

W grupie pracowników powyżej 30 roku życia na taki krok zdecydowałoby się już tylko 5 procent. respondentek.

Dużo częściej natomiast w firmie rodzą się prawdziwe miłości: co piąty ankietowany przyznał, że zdarzyło mu się już zakochać w kimś z pracy. Zazwyczaj była to osoby z tego samego stopnia hierarchii.

Natomiast jakichkolwiek intymnych relacji z przełożonymi, podwładnymi czy stażystami nie akceptuje w żaden sposób 90 procent ankietowanych.

Większość osób, które zakochały się w kimś z pracy, przyznaje, że nastąpiło to poza godzinami służbowymi.

U jednej czwartej okazją była firmowa impreza: choinka lub letnie party. Co dziesiątą parę, która poznała się w pracy, zbliżyły wspólne nadgodziny czy razem spędzana przerwa obiadowa.

W czasie pracy nie pozwalają one sobie na większe czułości. Tylko osiem procent ankietowanych przyznało się do seksu w biurze. Inaczej sprawa ta wygląda wśród kadry kierowniczej: gdzie aż co 10. osoba na stanowisku kierowniczym przyznała się do seksu w miejscu pracy.

Najczęściej intymne relacje pośród pracowników, według ankiety Xing, występują w działach produkcji i dystrybucji firm, oraz dziale personalnym i księgowości.

Opracowano na podstawie materiałów prasowych