SĄD BRONI SATYRYKA
Jak podała PAP, sąd w Kairze oddalił w sobotę (6.04.2013 r.) pozew przeciwko popularnemu satyrykowi Bassamowi Jussefowi, który został oskarżony przez prawnika, islamistę, o obrazę islamu i prezydenta Mohammeda Mursiego, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego.
Rysunek Marek Mosor WIDGET
30 marca 2013 r. satyryk został aresztowany pod zarzutem obrazy islamu, prezydenta, a także “rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w celu zakłócenia porządku publicznego”. Dzień później został zwolniony za kaucją w wysokości 15 tys. funtów egipskich (1700 euro).
Sędzia Hassuna Tawfik uznał, że powód nie powinien być stroną w tej sprawie, gdyż prawnik, który oskarżył satyryka, jest członkiem Bractwa Muzułmańskiego. Jednak prawnik złożył pozew z własnej inicjatywy, bez udziału Bractwa.
Urząd prezydenta poinformował w wydanym przed kilku dniami oświadczeniu, że nie jest zaangażowany w śledztwo przeciwko satyrykowi i że uznaje “znaczenie swobody wyrazu”.
Sobotnia decyzja kairskiego sądu nie oznacza jeszcze końca kłopotów satyryka z wymiarem sprawiedliwości, ponieważ prowadzone jest przeciw niemu śledztwo w związku z postawionymi przez prokuraturę zarzutami obrażania islamu i podważania pozycji Mursiego.