Piotr Laskowski- sylwetka
Piotr Laskowski – rodowity Zduńskowolanin. Kabaretem zajmuję się od 12 lat. Pierwsza formacja, którą stworzyłem nosiła nazwę “Bez Pardonó”. Był to zduńskowolski kabaret, który jednak nie odniósł żadnego większego sukcesu na arenie krajowej i rozpadł się po kilku występach.
Kolejna formacja stworzona przez mnie to “SAKREBLE”. Kabaret początkowo był tworem wieloosobowym, jednak próbę czasu przetrwał skład dwuosobowy. Jednak druga osoba się również zmieniała, stałą częścią kabaretu byłem od zawsze ja.
Jestem twórcą tekstów, autorem muzyki, reżyserem i aktorem w jednym. Nigdy nie traktowałem kabaretu jak pracy, ale nauczyłem się pracować w kabarecie. Mam wykształcenie techniczne, które nigdy nie zostało wykorzystane. Można powiedzieć, że tak naprawdę jestem magistrem inżynierem kabaretu. To właśnie na studiach spróbowałem po raz pierwszy stworzyć coś na kształt prawdziwej formacji kabaretowej, ale nie doczekaliśmy się nawet nazwy (o prawdziwym programie nie wspomnę).
Od zawsze jestem związany ze Zduńską Wolą, ale najrzadziej występuję na rodzimych scenach. W sąsiednim Sieradzu współorganizuję festiwal “Sieradzka Kuźnia Kabaretowa”, który doczekał się już siedmiu edycji.
Występowałem na bardzo wielu scenach w całej Polsce. Miałem przyjemność występować z takimi gwiazdami jak: Ireneusz Krosny, Kabaret Moralnego Niepokoju, Jerzy Kryszak, Andrzej Grabowski i wielu, wielu innych.
Mamy również kilka większych sukcesów na swoim koncie. M.in.:
- I miejsce, Nagroda Publiczności i Nagroda za Najlepszy Skecz na Kuźni
Kabaretowej – Sieradz 2006,
- II miejsce na festiwalu PAŁAMAKA – Żywiec 2007,
- I miejsce na festiwalu Cytrynówka – Kraków 2007,
- I miejsce i Złota Figa z Makiem – Radom 2008,
- Nagroda Publiczności na festiwalu KOKS – Kielce 2009,
- II miejsce na festiwalu SZPAK – Szczecin 2009,
- I miejsce na festiwalu BRODA – Brodnica 2011,
– II miejsce na Turnieju Małych Form Satyrycznych – Bogatynia 2011.
– II miejsce na festiwalu ŁÓSKA – Łódź 2011.
I teraz jeszcze zwycięstwo na Festiwalu Małych Form Satyrycznych i tytuł Króla Łgarzy 2012.
I mimo upływu lat ciągle robię to, co lubię. Nie mam z tego pieniędzy, a nawet często muszę do tego interesu dołożyć, ale czerpię radość z tworzenia, z występów, ze śmiechu publiczności. Bo kabaret jest cząstką mojego życia. Dosyć dużą cząstką.
miło pana słuchać, szkoda że mam rzadką okazję