NAGRODZONE UTWORY W KONKURSIE “SUWALSKIE LIMERYKI LATEM.IX EDYCJA” 2015
NAGRODA PREZYDENTA MIASTA SUWAŁK
ALINA KIZIEROWSKA, Borówiec
Spotkał święty Romuald co kocha
Suwałki, nie mniej świętego Rocha
- A może by kameduło
Utworzyć święte duo?
Lecz Roch mu tylko strzelił focha.
***
Drogi braciszku wyruszmy zatem,
W zielone góry, najlepiej latem,
Krzyż weź złoty, koronę
Ja psa i kij na obronę,
Ruszam po srebrną wędrowca szatę.
***
Idą, w dali aż trzy góry!
Czy zdobędzie jedną który?
Stanęli jak zaklęci,
A Rocho nosem znów kręci,
- Ja tam wolę miejskie mury.
***
Trzysta lat już tak bez przerwy
Medytują, aż ich w herby
Miasta Suwałk wzięli,
By wszyscy widzieli
Czym się kończą świętych derby.
***
Ps
I tylko szkoda biednego psa,
Bo całe wieki w bezruchu trwa,
Patrzy na złotą koronę,
Wzrokiem cokolwiek zdziwionym,
Czy aportować ją ma?
***
I jeszcze a propos czarnej laski
Co ją Roch dostał z bożej łaski,
Czy taki święty aby
Na pewno chciał kij miast baby?
Ot, i świętości cienie i blaski
NAGRODA DYREKTORA BIBLIOTEKI PUBLICZNEJ im. M. KONOPNICKIEJ
ARTUR KOZŁOWSKI, Ząbkowice Śląskie
NAGRODA „DWUTYGODNIKA SUWALSKIEGO”
PAWEŁ SZCZECIŃSKI, Ostrołęka
POWSTANIE SUWAŁK
OPISANIE W LIMERYKACH
Z Romualdem Roch usiadł przy stole,
stwierdził: Mamy tu rzekę i pole.
Może tak przed obiadem
założymy osadę
i nazwiemy ją prosto – Opole.
***
Rzekł Romuald: Nie widzę tu związku.
Wszak Opole już leży na Śląsku!
Nie wymyślaj ty prochu.
Lepiej wróciłbyś, Rochu,
do spełniania dziś swych obowiązków!
***
Skoro nie, a – Roch zmienił coś w planach –
jeziorami kraina obsiana
jak rzepakiem lub bobem,
więc niech w każdej się dobie
zda mieszkańcom, że są w Jezioranach!
***
Odpowiedział Romuald znad chałki:
Może jednak ty załóż psu wałki!
W lokach lepiej mu, nie?
Że nie słyszał Roch p
Krzyknął: Świetnie! To będą Suwałki!
***
Gdy król August zawitał w Suwałkach,
to z radości i szczęścia aż załkał.
Prawa miasta potwierdził w zachwycie
i nałożył podatki. Tak życie
się zaczęło, skończyła zaś bajka.
NAGRODA STOWARZYSZENIA KULTURALNEGO „BIBLIOFIL”
ILONA BALCERCZYK, Łódź
Święty Romuald w Suwalskiej stronie
Po handlarsku potarł swe skronie
I rzekł: mój Rochu
Potargujem się trochu:
Pies z laską – za góry w koronie!
***
Dwaj mnisi w suwalskim klasztorze
Zakrzyknęli raz: Dobry Boże
Przewróciło się we łbie
Psu – chce być w herbie!
I stać tam, gdzie żółte podłoże!
***
Kameduła Roch Święty w Suwałkach
Wizję wielką raz przeżył przy całkach
I ujrzał zieloną
Górę z koroną
Lecz niecałą, bo w trzech kawałkach
***
Dwaj sławni mnisi z Suwalszczyzny
Taką słabość mieli do dziczyzny
Że szaty srebrzyste
Przehandlowali za pieczyste
I w trzech górach ukryli swe golizny
***
Święty Roch w mieście Suwałki
Wciąż gubi swoje zapałki
Czasu to szmat
Już ze trzysta lat!
Aż z zapałek się zrobiły trzy wałki
WYRÓŻNIENIE
GRZEGORZ ŻAK, Studniska Dolne
Limeryk nieudolnie i w dodatku ultranowocześnie próbujący sztuki heraldyki
Żył w Suwałkach dość niedawno czarny pies
Co lubił błyszczeć i firmowy nosić dres
Lecz zgasły blaski
Z powodu laski
(I to czarnej!) rzucił się pod mercedes
***
Limeryk na próżno
W Suwałkach święty Roch
Piętnował grzeszność Goch
Zaś święty Romu-
Ald rzucił gromó-
W moc. Wszystko jak o ścianę groch
Limeryk ubogi
Pewien wędkarz na Suwalszczyźnie
Na życia się znalazł mieliźnie
Z pieniędzmi cienko
Wędkę miał miękką
Że nie wspomnę o fizycznej goliźnie
Limeryk entomologiczny
Entomolog znad jeziora Dąbrówka
Wyżywał się psychicznie na mrówkach
Taki był zeń sadysta
Że zmuszał je do lenistwa
I ateizm wymógł na bożych krówkach
Limeryk onomastycznie odwrócony
Z głowy pewnej uroczej rusałki
Dawno temu zsuwały się wałki
Onomastyka
Tych spraw dotyka
Stąd pochodzi nazwa Suwałki
WYRÓŹNIENIE
PIOTR WALDEMAR WIŚNIEWSKI, Suwałki
Starając się z wyczuciem
Oglądając, jak wisi herb Suwałk
- to cisi mnisi – myśl się nasuwa.
Gdy w sobie wyczuwam ryki
- napisz o nich limeryki
z uwzględnieniem konkursowych uwag!
Cuda przez wzgórza z moheru
Szli raz święci Romuald z Rochem przez Suwałki,
widziała przez trzech moher faktu kawałki
czwarta, pewna, gdyż ją pies obszczekał
ten z herbu – identyczny z daleka!
Czy Roch z laską? Nie wie, bo wzrok już nie całkiem.
Strzeżcie się pątnicy takiej okolicy!
Idąc raz z Wigier do Suwałk, musiało przez Krzywe
na skróty podążać dwóch szarych mnichów, jak żywe
z herbu kopie świętych Romualda i Rocha
bez psa, więc fałszywi?! Ktoś krzyknął – wynocha!
I zaraz szczując swoim zagonił ich w pokrzywę.
Jubileuszowe koszałki – opałki
Z okazji, że już lat trzysta skończyły Suwałki,
należą się drobne pochwały, czyli pochwałki.
Czemu nie grube? – słysząc pytania,
wyjaśniam, że to dla rymowania,
a pogrubiając rocznicę popadłbym w przechwałki.
Oby z wami pies nie tańcował!
Święci mnisi w herbie grodu nad Czarną Hańczą
złote insygnia Królestwa Polskiego niańczą.
A na dokładkę jest tam czarny pies
na nielubiących limeryki bies.
Ci, co mnie nie docenią, niech z tym psem zatańczą!
WYRÓŻNIENIE
KAROL WYSOCKI, Olecko
„Bogactwo ducha”
Znalazła artystka w niewielkiej Janówce,
zastawę po Rochu i po Romku sztućce,
habity i laskę z krzyżem,
to wszystko pilnował wyżeł,
tylko dwaj święci nago siedzieli w łódce.
„Przerysowany”
Świety Roch i Romuald raz na Szelmencie
do herbu pstrykali selfie – (auto zdjęcie),
gdy w kadr wlazło koźlę duże
kreślili go czarnym tuszem,
aż stwierdzili, że z „tego” niezły pies będzie.
„Good job”
Amanda – amerykanka (stan Ohio)
mówiła : – Suwałki to piękny herb „majo”
a na nim góry i święci,
krzyż, laska i pies się kręci,
tak oto amerykanie „zazdraszczają”