Główna » Limeryki, WSZYSTKIE WPISY, Zofia Nowacka-Wilczek

LIMERYKI ZOFII NOWACKIEJ-WILCZEK- NAGRODA W KATEGORII SPECJALNEJ KONKURSU POETYCKIEGO “O SREBRNĄ ŁUSKĘ PSTRĄGA”

Autor: admin dnia 1 Marzec 2011 Brak komentarzy

Przedstawiamy Państwu limeryki Zofii Nowackiej-Wilczek z Lublina , za które otrzymała ona Nagrodę Przewodniczącego Rady Miasta Redy – Kazimierza Okroja w kategorii specjalnej -mała forma literacka ( fraszka, haiku, epigramat, limeryk o tematyce “REDA”) w II Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim “O Srebrną Łuskę Pstrąga” w Redzie w 2011r.

LIMERYKI

Raz podobno pewnemu zgredzie w Redzie

jęły rosnąć pazury wręcz niedźwiedzie.

By kłopotliwy zbytek

mógł przynieść mu pożytek,

rzekł, że zdrapki w loteriach drapać bedzie

*

W znacznej większości babiniec redzki

nosi na co dzień zbyt kuse kiecki.

Powiada kum do kuma,

że już nareszcie kuma,

co tak się w Redze rodzo te dziecki.

*

Podobno rejon około redzki

ma niebywały wręcz dryg kupiecki.

Mówią, że Reda sprzeda,

czego się sprzedać nie da –

w genach przekazał to im wuj Rzecki.

*

Pewien malarz, szalejąc twórczo w Redzie,

ulokował swój pędzel w pannie Edzie.

Paste-love plenery

i olejne spacery –

coraz grubszy dziś Eda żywot wiedzie.

*

Mówią, że pewna starsza raz w Redzie

się zakochała w młodym Alfredzie.

Ten odparł, że już bez liku

ma w swoim domu antyków.

Niech – rzekł – kustosza raczej uwiedzie.

*

Podobno znany malkontent w Redzie

ciągle grymasił był przy obiedzie.

Codziennie kłócił się z żoną,

że karmi go nie słono –

więc jęła dawać mu same śledzie.

*

Rozrzutna wdówka spod miasta Reda

wzięła za męża skąpego zgreda.

Choć zyski z tego mieć miała,

niestety wnet dała ciała.

Ze schedy zgreda wyżyć się nie da.

*

Raz wapniakowi spod miasta Redy

się wręcz zachciało wystroić w dredy.

Już plotka w krąg wieść przędzie,

że ma on dredy wszędzie

i musi nosić obszerne szwedy.  

*

Pewna panienka w rejonie redzkim

wokół się szczyci swym nosem greckim.

Choć też, jak mawia, ma liczne

gdzie indziej rysy klasyczne,

gmin czuje nosem tu rys sąsiedzki.

*

Ponoć po pięknym miasteczku Reda

szwendała się ostatnio Leda.

Ktoś mówił, że chytra sztuka

aż w Redzie Zeusa szuka,

Licząc, że czeka ją boska scheda.

*

Powszechnie znany mieszkaniec Redy

sny erotyczne miewa niekiedy.

Gdy milsze mu obce łono,

a sny te pono z żoną,

gość coraz rzadziej spać chodzi tedy.

FRASZKA

PLOTKA

Mówią, że w Redzie źle się wiedzie,

gdyż nawet redy nie ma w Redzie.

 

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.