Główna » Limeryki, WSZYSTKIE WPISY

PAWEŁ GOŁUCH “LIMERYKI O SZYMBORSKIEJ”

Autor: admin dnia 12 Grudzień 2023 Brak komentarzy

PAWEŁ GOŁUCH

LIMERYKI O WISŁAWIE SZYMBORSKIEJ

Kukuryku

Szła Wisława na spacer z kolegą Maciejem,
gdy nagle w jej torebce coś warczy, coś pieje.
Słychać pif-paf, a-psik słychać.
Maciej pyta: „Co u licha?”
A Szymborska: „To moje… onomatopeje.”

Życie

Lekarz do Szymborskiej: „Palenie od rana,
fast-food, nadmiar kawy to śmierć murowana.”
Ona odpowiada:
„To się świetnie składa,
bo nie w smak mi życie… wieczne, proszę pana.”

Wystawa

Raz Szymborską artysta z rzeźbiarskiego grona,
przyrzekł wziąć na wystawę rzeźb, które wykonał.
Miał przyjechać, lecz dał ciała,
więc mu w liście napisała:
„Mistrzu! To ja, twa rzeźba, świeżo wystawiona.”

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.