LIMERYKI ANDRZEJA ROGULI Z CZĘSTOCHOWY – LAUREATA III NAGRODY W VI EDYCJI KONKURSU “SUWALSKIE LIMERYKI LATEM”
Portal Migielicz.pl przedstawia Państwu limeryki Andrzeja Roguli z Częstochowy, która zdobył III nagrodę “Tygodnika Suwalskiego” w VI edycji Konkursu “SUWALSKIE LIMERYKI LATEM” 2012.
ANDRZEJ ROGULA
III NAGRODA
NAGRODA “TYGODNIKA SUWALSKIEGO”
*****
Organista spod miasta Suwałki
Miał w organach zepsute piszczałki.
Parafianie po nieszporach
Wyśmiewali go na forach.
Tak się przejął, że kupił cymbałki.
*****
Kibic piłkarski z Gołdapi
Ciągle na mecze się gapi.
Wtedy małżonka
Czmycha do Bronka.
Zawsze ją z chęcią obłapi.
*****
Żyła sobie w Białogórach
Jedna Helka (niezła rura)
Więc z nią hydraulicy
Z najbliższej okolicy
Pozowali do „Glamoura”
*****
Pewna dziewczyna w mieście Olecko
Chciała piłkarza złapać na dziecko.
On rzekł do niej: hola!
Nie strzeliłem gola!
I siadł do rozmów z ligą niemiecką.
*****
Rolnik spod wioski Jelonek
Pojął sportsmenkę za żonę.
Gdy on ma za nic ruch,
Żona tyra za dwóch,
Wciąż podjadając mielone.
ja wskażę na plusy tych limeryków: mają fabułę,lekką narrację i pointę, prawidłową ,,konstrukcję”,akcenty itd…
Podobno tematem miał być sport, olimpiada w Londynie lub Euro 2012
a tu jakoś cieniutko…