Księga Limeryków Gdyńskich Grzegorza Lewkowicza- „Gdyńskie dzielnice”
W dniu dzisiejszym Nasz Portal Satyryczny przedstawia kolejne limeryki, tym razem o “Gdyńskich dzielnicach” z ”Księgi Limeryków Gdyńskich” Grzegorza Lewkowicza, która zawiera 1143 limeryki z nazwami najbardziej znanych miejsc Gdyni, dzielnic, osiedli i ulic dziś aktualnych oraz tych, których już nie ma ale nadal istnieją w pamięci mieszkańców. “Księga Limeryków Gdyńskich” jest dziełem unikatowym w skali światowej .
W międzyczasie nadrabia zaległości muzyczne i bawi piosenką starą jak świat, jego wdzięczną publiczność… – seniorów.
Ostatni miesiąc bawił zaś na imprezach ukochane i rozkoszne dzieci. Przez co , jak sam twierdzi troszeczkę “zdziecinniał”.
„Gdyńskie dzielnice”
01. Babie Doły
Ktoś kto tę nazwę dał – Babie Doły,
pewnie nie chodził nigdy do szkoły.
Jest w podręcznikach jak wół,
że jeden jest Babi Dół…
- chyba, że w książkach piszą „pierdoły”.
02. Chwarzno – Wiczlino
Kiedyś dla dzieci z Chwarzna – Wiczlina,
pod chmurką szkolny rok się zaczynał.
We wrześniu w szkolnym gmachu,
wcale nie było dachu…
- do dziś nikt nie wie czyja to wina.
03. Chylonia
Adwokatowi z Gdyni –Chyloni,
dorodny kaktus wyrósł na dłoni.
Mówił w rozprawie głośnej,
że prędzej mu wyrośnie …
- z taką pewnością dziś już nie broni.
04. Cisowa
Uzdrowiciela znała Cisowa,
chętnie pomagał gdy ktoś chorował.
Wypić dawał pół szklanki,
z popiciem Cisowianki…
- i ponoć zawsze kac ustępował.
05. Dąbrowa
Najwyższy szczyt jest w Gdyni – Dąbrowie,
skąd fal radiowych czujemy powiew.
To z Donas – gdyńskiej górki,
łączność mają komórki…
- czy to nam kiedyś wyjdzie na zdrowie?.
06. Działki Leśne
Chodził lowelas po Działkach Leśnych,
satyr, lubieżnik i typ obleśny.
Chłopaki go dorwali
i jodlować kazali…
- cienko w oktawach śpiewał trzykreślnych.
07. Grabówek
Pewną staruszką z Gdyni – Grabówka,
interesuje obyczajówka.
Babcia lekarzom daje,
jak każą obyczaje…
- w nieświadomości, że to łapówka.
08. Kamienna Góra
W słynnym lokalu Kamiennej Góry,
dawniej bawiły Koryntu córy.
Hetery i lolitki,
to dziś już emerytki…
- czy ZUS im płaci emerytury?.
09. Karwiny
Kaszub przyjechał raz na Karwiny,
szukając łąki dla swej krowiny.
Karwia – znaczy pastwisko,
a zastał blokowisko…
- widać kaszubski słownik ma „miny”.
10. Leszczynki
Kto do dzielnicy zmierza Leszczynki,
kolej go wpuszcza w niezłe malinki.
Kolejką jadąc do niej,
dojeżdżasz na Chylonię…
- tam SKM jest „Gdynia – Leszczynki”.
11. Mały Kack
Centrum Kultury jest w Małym Kacku,
kiedyś szukałem go po omacku.
Kack Wielki z Kackiem Małym,
w głowie mi namieszały…
- albo ktoś nazwał je po wariacku.
12. Obłuże
Ma swoją gwiazdę Gdynia – Obłuże,
w nocnym lokalu tańczy na rurze.
Lecz w niedzielę i święta,
o pokucie pamięta…
- grzecznie śpiewając w kościelnym chórze.
13. Oksywie
Kiedyś tętniło życiem Oksywie,
dziś czas w dzielnicy płynie leniwie.
Wojennych marynarzy,
widuje się na plaży…
- oszczędzać muszą wszak na paliwie.
14. Oksywie
Z poezji również słynie Oksywie,
tam mieszka raper o znanej ksywie.
Zbych Szymański - „200 gram”,
choć nie pije jak Go znam…
- tylko zapija czasem po piwie.
15. Orłowo
Latem na plaży w Gdyni – Orłowie,
też opalają się Arabowie.
Z szejkiem raz była babka,
(podobno nie Arabka)…
- co tylko burkę miała na głowie.
16. Pogórze
Zdolny młodzieniec w Gdyni – Pogórze,
marzy o sławie równej Kiepurze.
Lecz „Brunetki, blondynki”,
śpiewa głosem dziewczynki…
- ot, drobny wybryk w chłopca naturze..
17. Pustki Cisowskie – Demptowo
Pustki Cisowskie oraz Demptowo,
trasą przecięte są „Obwodową”.
Co niedziela w kościele,
łączą się zaś tunelem…
- by wspólnie boże wysłuchać słowo.
18. Redłowo
Zlikwidowano „żłobek” w Redłowie,
w którym pijaczkom wracało zdrowie.
Izby te urzędnicy,
zamykać chcą w stolicy…
- ale nie godzą się z tym posłowie.
19. Śródmieście
Miejsce zdarzenia – Gdynia Śródmieście,
poszkodowani – zięć razem z teściem.
Sprawcą zbrodni – teściowa,
a narzędzie – jej słowa…
- tyle jadu w tej było niewieście.
20. Wielki Kack
Na jednej z ulic Wielkiego Kacka,
skryta melina gdzieś jest pijacka.
Przekonało się wielu,
jak trudno dojść do celu…
- czasami trzeba użyć „omacka”.[1]
21. Witomino – Leśniczówka
Wdowiec z Witomina – Leśniczówki,
chodził z wizytą do młodej wdówki.
Lecz wdówka się wkurzyła,
i wdowca wyrzuciła…
- bo tylko zerkał do jej lodówki.
22. Witomino – Radiostacja
Na Witominie jest Radiostacja,
„Za Falochronem”, więc jest wibracja.
Trzęsą się staruszkowie,
o swe szlachetne zdrowie…
- dziadków uzdrowić może sanacja.[2]
23. Wzgórze Świętego Maksymiliana
Wzgórzem Świętego Maksymiliana,
gdyńska lewica jest zdruzgotana.
Było Wzgórze Nowotki,
lecz PIS – owskie dewotki…
- wolą świętego zamiast „Mariana”.[3]
[1] Omacek – dawniej: – niemożność widzenia czegokolwiek, ciemność. Iść omackiem, po omacku…
[2] Sanacja – z łacińskiego – sanatio – uzdrowienie.
[3] „Marian” – pseudonim Marcelego Nowotki
Fot. Archiwum Grzegorz Lewkowicz