KONKURS “Fraszką ozdabiamy Szczytno” rozstrzygnięty
Redakcja “Tygodnika Szczytno” z okazji przypadającego 21 marca 2019 r. Międzynarodowego Dnia Poezji ogłosiła Konkurs pt. “Fraszką ozdabiamy Szczytno”.
Komisja konkursowa nagrodziła następujące osoby:
Tadeusz Charmuszko
Szczytno
Powiem od razu:
To brama Mazur.
Z dumą
Szczytnie
W Szczytnie.
W Szczytnie
Rozejrzyjcie się na boki,
Bo tu siedzą Pofajdoki.
Szczytno na mokro
Mają niezłą kałużę:
Jezioro Domowe Duże.
Numer
Najlepszy to w Szczytnie
Wieczorem się wytnie.
Misja
„Tygodnik Szczytno”
Misję ma szczytną,
By jak na dłoni
Wszystko wyłonić.
Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie
Statystycznie, bez żadnych kantów,
Wyliczyły uczone głowy,
Że tu najwięcej policjantów
Przypada na metr kwadratowy.
Wokół jeziora Dużego Domowego
Można spacerkiem,
Można rowerkiem.
Relaks w Szczytnie
W parze lub solo
Spacer po molo.
Rajd turysty
Ambitnie
Reklama
Po Szczytnie.
O Szczytnie
Muzycznie nakręcone
Krzysztofem Klenczonem.
O zamku krzyżackim
Ponoć Jurand ze Spychowa
Tak ten zamek zdemolował.
Do wodnych uciech
Domowe Małe
Też doskonałe.
Drzemka
Na plaży w Szczytnie
Komara przytniesz.
Daremne żale
Każdy wprawdzie może
Pływać po jeziorze,
Lecz ze Szczytna statkiem
Nie dotrzesz na Kamczatkę.
Ratusz w Szczytnie
Wielkością zagina
Nawet ten z Olsztyna.
Trudność
Trudno jest w Szczytnie
Gdziekolwiek dotrzeć,
By się o historię
Przy tym nie otrzeć.
Kacper Rzepecki
* * *
Przechodnie, uważajcie na swoje kroki,
na chodniku czają się… Pofajdoki.
* * *
W naszym mieście rondo się buduje,
i nie wiadomo, gdzie z pomnika Orzeł wyląduje…
Trzeba go przenieść, żeby nie przeszkadzał
a na rondzie tylko by zawadzał…
Jacek Ciuchta
* * *
Szumi sosna nad jeziorem
Idzie do niej drwal z toporem:
„Co tam dla mnie dzika knieja
Gdy na meble czeka IKEA”.
Klaudia Piotrowska
* * *
Moje Szczytno jest kochane.
Piosenki Klenczona są tu dobrze znane,
malownicze widoki są tu miłowane.
Szczytno po prostu jest wspaniałe.
* * *
Zawitaj do Szczytna,
tu czas wolniej mija,
Magiczna mieścina,
zielona dolina.
Promienie słoneczne
powodują dreszcze.
Jeziora i lasy są w Szczytnie bajeczne.
* * *
Wieża ciśnień – ból istnienia.
Pustki nocą – smuga cienia.
Dworzec PKP – wylęgarnia
Szpital miejski – przechowalnia.
* * *
Nasze Szczytno – cud natury.
Przyjedź do nas, a nie w góry.
Przegonimy ciemne chmury,
najpiękniejsze są Mazury.
* * *
Brak nam kina,
czyja wina?
Multum aptek,
jakaś kpina.
Wieża ciśnień,
stos upomnień.
Dni i Noce -
wachlarz wspomnień.
* * *
Wieża ciśnień ścianą płaczu,
Patrząc na nią aż nas mdli.
Czeka biedna tu samotnie,
na lepsze dla siebie dni.
* * *
Nasze pofajdoki to chluba miasta,
Dobrze, że nie są z kruchego ciasta.
* * *
Galeria Mazur pustkami nam świeci.
Przestały zaglądać tam nawet małe dzieci.
* * *
Białe łabędzie po Domowych płyną,
Ludzie spacerują z ucieszoną miną.
Lata świetności niech nas nie ominą
Nie dajmy Szczytna przykryć niewidzialną peleryną.
Janusz Pliszka
ODLOT
Prawda ta nie wszystkim jest znana
Nie musisz być sekretarzem stanu
By skorzystać z lotniska w Szymanach.
NAMOWA
Potwierdzeniem domowej atmosfery panującej w Szczytnie
Są nazwy jezior, nad którymi jego życie kwitnie.
DO POZNANIA
Wielu turystów do tego przywykło
Że „Bramą do Mazur” jest Szczytno
A ono robi wszystko oraz tego chce
By się w nim zatrzymać i poznać je.