KOŃCA ŚWIATA NIE BYŁO!
Jeśli czytają Państwo w tej chwili niniejszy artykuł, to możecie być pewni tego, że zapowiadanego “końca świata” nie było lub przynajmniej został on przesunięty na bliżej nieokreślony czas. Jestem pewien jednak, że już niedługo znajdą się nowi prorocy, którzy podają kolejną dokładną datę “końca świata”.
Póki co, cieszmy się życiem i postępujmy zgodnie z radami podanymi przez Władysława Katarzyńskiego w jego najnowszym wierszu
KOŃCA ŚWIATA NIE BYŁO!
Końca świata nie było
Ani ci to w głowie
Mimo tego gruntownej
Poddaj się odnowie
Po prostu jakbyś musiał
Zaczynać od zera
Usuń zmarszczki, wstaw zęby
I idź do fryzjera
Udaj, że to co przedtem
To tego nie było
Możesz poznać w debiucie
Znowu pierwszą miłość
Pierwszy w życiu papieros
Gdzieś w kącie zapalić
Pierwszy wypić w piwnicy
Kielonek gorzały
Pierwszy kupić samochód
I stłuczkę mieć pierwszą
I pierwsze karne punkty
Zacząć chodzić pieszo
Zacząć pracę od nowa!
( Tu mrowienie skóry)
Znów długo trzeba czekać
Do emerytury!
Wiersz i fot. Władysław Katarzyński
Koniec świata był,
spojrzał, zaklął
i …się zmył.
Toć dzień jeszcze się nie skończył.