KOKO KOKO EURO SPOKO
Fot. Władysław Katarzyński
Ma reprezentacja swój przebój na Euro 2012 w wykonaniu zespołu “Jarzębiny”, nie chcą być gorsi Warmiacy. 6 maja, obok kurnika we wsi Butryny, odbyły się pierwsze nagrania piosenki “Koko koko Euro Spoko” po warmińsku. Wykonanie — Duo Warmija. Piosenka będzie prezentowana na klepiskach przed meczami B-klasy.
Ze sportowym pozdrowieniem Władysław Katarzyński z Warmii.
WŁADYSŁAW KATARZYŃSKI
KOKO KOKO EURO SPOKO
Różne meandry są kultury
Na pierwszym planie dzisiaj. . . kury!
Wałęsa się to po podwórku
Kpią z kur gromady obszczymurków
Czasem wyciągnie to robaka
Choć tyle go co kot napłakał
Aż nagle, nagle przyszło Euro
I taka kura dzierży berło!
Kariery jednak jej nie wróżę
Bo kury mają móżdżki kurze
Nie mając tej piłkarskiej żyłki
Jaja nam znoszą a nie piłki
Nie gdaczą głośno: Polska gola!
(W menu ważniejsza kurza rola)
Nie robią meksykańskiej fali
Więc trudno, żebyśmy wygrali!
Lecz wyciągnijmy z tego wniosek
Bynajmniej nie dotyczy niosek
Lecz Smudy, żeby zapamiętał
Że jego chłopcy nie pisklęta!
Jak włożą już piłkarskie buty
Niech wtedy walczą jak koguty!