Fraszki i aforyzmy Janusza Sipkowskiego – Wyróżnienie w XIV Ogólnopolskim Turnieju Satyry “O Złotą Szpilę” w Przemyślu
Portal Migielicz.pl przedstawia Państwu wyśmienite fraszki i aforyzmy Janusza Sipkowskiego , za które otrzymał wyróżnienie w XIV Ogólnopolskim Turnieju Satyry “O Złotą Szpilę” w konkursie literackim, rozstrzygniętym w listopadzie 2011 r. w Przemyślu.
JANUSZ SIPKOWSKI
FRASZKI
Odgłosy demokracji
Przed końcem kadencji coś dudni dokoła,
To pewnie wyborcy pukają się w czoła.
Parlamentaryzm
Wielu się szwenda w sejmowych salach,
Wszak konstytucja na to pozwala.
Cud gospodarczy
Choć tu goło i tam goło,
Ma się dobrze wszelka swołocz.
Aktywiście
Z racji znaczka w klapie nie noś dumnie głowy,
Znaczki się zdarzają klapom sedesowym.
Myślistwo
Straszą w szmateksach portki i kiecki.
Tak się wyzwala instynkt łowiecki.
Literatura i życie
Już “Przedwiośnie” widać z bliska:
Szklane domy są w kieliszkach.
Żywe słowo
Jest Andersenów wielu nad Wisłą,
Więc pięknych bajek słuchać nam przyszło.
Prokreacja
O świętych bykach nie ma mowy.
Więc skąd się biorą święte krowy?
Przedsiębiorczość
Jedna szuja z drugą szują
Coś w biznesie kombinują.
Bilans
Niejedna księgowa kompensuje rankiem
Superatę wdzięków z uczuciowym mankiem.
Pirotechnika
Za chłopem poszłaby jak w dym,
Lecz go podpalić nie ma czym.
Zwierzyna łowna
Dziś jelenie jak wieść niesie,
Bardzo ceni się w biznesie.
Podryw
Rzucił okiem , rzucił grypsem.
Trafił w to , co oczywiste.
Akcesoria
Z haków najwięcej mają korzyści,
Karierowicze i alpiniści.
Rozmowy
Osioł osła czasem mami
Opowieścią o salami.
AFORYZMY
W prozie życia coraz więcej myślników i znaków zapytania.
Zdrowy tryb życia to dla niektórych tryb rozkazujący.
O próg nadziei niejeden nabił sobie guza.
Na notowaniach własnej głupoty można nieźle spekulować.
Buńczuczne myśli chodzą po głowie krokiem defiladowym.
Niejedna pałka marzy, aby być batutą.
Przedłużane milczenie zaczyna mówić.
Wory pokutne bywają szyte grubymi nićmi.
Głębia przekonań ma czasem podwójne dno.
Ptasie móżdżki są mniejsza, ale bardziej lotne.
W ślepych zaułkach nie buduje się barykad.
Wiatr historii gwiżdże na stabilizację świata.
Nie każda gasnąca gwiazda zwiastuje świt.
Czy ocalałym wiatrakom śnią się czasy Don Kichota?
I po słowie “amen” nie zawsze można z czystym sumieniem postawić kropkę.