JANUSZ PLISZKA “FRASZKI”- WYRÓŻNIENIE W TURNIEJU LITERACKIM W KATEGORII MAŁE FORMY LITERACKIE W RAMACH XXII OGÓLNOPOLSKIEGO TURNIEJU SATYRY „ O ZŁOTĄ SZPILĘ” 2019
JANUSZ PLISZKA
XXII OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ SATYRY „ O ZŁOTĄ SZPILĘ” 2019
TURNIEJ LITERACKI
MAŁE FORMY LITERACKIE
WYRÓŻNIENIE
O NIEKTÓRYCH ZAWODACH
FRASZKI
O prokuratorze
Niejeden w garderobie u niego,
zamienił garnitur Świadka na oskarżonego.
O sędzi
Zajmuje się sporem,
między adwokatem i prokuratorem.
O notariuszu
U niego prawda staje się naga,
co tworzyć akty bardzo pomaga.
O prawnikach
Wielu win naszych chętnie wysłucha,
a odpuścić je może posiadacz łańcucha.
O szatniarzu
Wciąż patrzy i zerka,
szukając numerka.
O aktorze
Ten zawód niewielu wybiera,
bo w trakcie aktu korzysta z suflera.
O brukarzu
Nim na bruk się stoczy
jest bardzo uroczy.
O wizytatorze
Nie dopuszcza wymówki,
podległej placówki.
O zecerze
On poukłada wszystko,
a drukuje inne chłopisko.
O informatyku
Często potrzebny jest jemu,
czas na konfigurację systemu.
O adwokacie
Jeśli nie rozumiesz pytań prokuratora,
wziąć go na tłumacza najwyższa jest pora.
O komorniku
Mówiąc najprościej,
nie jest wyczekiwanym gościem.
O biegłym
Od jego opinii zależy,
komu ile się należy.
O okuliście
Patrzy w oczy i widzi,
wyłącznie kizi-mizi.
O geologu
Jeśli coś go intryguje na powierzchni,
sprawdzi wnętrze, wierz mi.
O suflerze
Nawet gdy aktorka naga,
nic nie robi tylko gada.
O kelnerze
Po powrocie z pracy,
musi mieć wszystko podane na tacy.
O konferansjerze
Zapowiadał się dobrze,
nim zasnął na kołdrze.
O ekspedientce
Coś w tym zawodzie takiego jest,
że zrobi wszystko by nie być „eks”
O tapicerze
Wyścieła i pokryje,
a na koniec obije.
