Ja wiem co będzie w Nowym Roku…
Portal Migielicz.pl przedstawia wiersz Tadeusza Buraczewskiego pod znamiennym tytułem ” Ja wiem co będzie w Nowym Roku…”
TADEUSZ BURACZEWSKI
JA WIEM CO BĘDZIE W NOWYM ROKU
Historia kwitnie, ot na trupach
i czuć, co będzie jej nawozem…
Zdechnie lewica mroźną wiosną
na – palikotną millerozę.
Na Wiejskiej będzie niczym w Auschwitz,
ogrodzą Sejm kolczastym drutem –
- żaden alchemik nie wysadzi
sejmicznej rury – saletrą z cukrem.
A gdyby nawet zaczęł płonąć
(tak specjaliści twierdzą nasi)
to uruchomi się Stefana,
a ten – się spieni – i ugasi…
Rząd sprzeda Wisłę z dopływami
i będzie biedniej a normalniej,
bo drugi świat już przywitają
cztery czołowe big-kanalie…
Zieloną wyspę kupią obcy,
a będzie pruska albo ruska,
i aby była Wyspa Skarbów -
- Rabinson musi mieć Piętuska.
A kiedy ruszy Tivi – Wildstein
to w konkurencji dla bon tonu
Miecugow szkłem poderżnie żyły
- Olejnik pójdzie do zakonu.
Pointy tutaj cóż – nie będzie
(nowe kurioza? Nikt nie wątpi)
Niech oczekuje lemingoza…
…niebawem dalszy ciąg nastąpi…