Główna » Laureaci konkursów satyrycznych 2014, WSZYSTKIE WPISY
I Ogólnopolski Konkurs Poetycki “O Szablę Hetmana Stefana Czarneckiego” 2014
Autor: admin dnia 7 Kwiecień 2015
Jeden komentarz
PROTOKÓŁ
Z posiedzenia JURY
I Ogólnopolskiego Tykocinskiego Konkursu Poetyckiego
„O SZABLĘ HETMANA STEFANA CZARNIECKIEGO”
w składzie:
Tadeusz Buraczewski – Przewodniczący
Jerzy Edward Stachura
Zbigniew Szymański
Nagroda Główna – Szabla Hetmana Stefana Czarnieckiego
Regina Świtoń z Knyszyna
za zestaw wierszy sygnowany godłem „Słoneczna łąka”
II miejsce
Danuta Zasada z Goeteborga (Szwecja) – godło „Nuta Niepokorna”
za wiersz p.t. „Zjawisko”
III miejsce
Andrzej Łowicki ze Śremu – godło „Venator”
za wiersz p.t. „Stefanie Czarniecki”
Wyróżnienia drukiem:
Katarzyna Koszelewska z Tykocina – godło „Frytka”
za wiersz p.t. „Królewski gród”
Mariola Kruszewska z Mińska Mazowieckiego – godło „alfabeta”
za wiersz p.t. „Miasteczko bajeczka”
Daniela Bednarek z Zelowa – godło „Kwiat montbrecji”
za wiersz p.t. „Niezłomnej Annie”
Nagroda Burmistrza Tykocina
za małą formę poetycką w temacie „Tykocin”
Tadeusz Haftaniuk z Chełma – godło „optymista”
za wiersz „Tykocinie kochany, ty jesteś jak zdrowie”
Wyróżnienia drukiem:
Maciej Gardziejewski z Warszawy
za zestaw sygnowany godłem „Cytrynowy stolik”
Albert Duzinkiewicz z Kwidzyna
za „Limeryk tykociński” sygnowany godłem „QUEDE”
Zbigniew Witosławski z Gorzowa Wielkopolskiego
za limeryki podpisane godłem „solfatara”
„Antałek Tykocińskiego Miodu”
za utwór poetycki nawiązujący do polskiej tradycji biesiadnej.
Michał Witold Gajda z Wrześni – godło „Leliwa”
za utwór „Biesiadna strofa saficka”
Tadeusz Charmuszko z Suwałk – godło „Modraszka”
za wiersz „Biesiada”
Andrzej Łowicki zę Śremu - godło „Venator”
za wiersz „Biesiada miodopitna”
Daria Węsierska z Rumi – godło „Motyl”
za utwór „Biesiada
Nagroda Burmistrza Tykocina
za małą formę poetycką w temacie „Tykocin”
TADEUSZ HAFTANIUK
„Tykocinie kochany , ty jesteś jak zdrowie”
Tykocinie kochany ty jesteś jak zdrowie
Jak cenić Twe uroki ten tylko się dowie
Kto tu mieszkał lecz musiał wyjechać za pracą
Żeby w krajach bogatszych dolę wieść tułaczą
Dzisiaj w Wielkiej Brytanii stojąc na zmywaku
Wspominam z Tobą spacer po miejskim deptaku
Trzymałeś mnie za rękę było sielankowo
Czarniecki na rynku stał z odkrytą głową
Mruczał cicho coś pod nosem o soli i roli
I że od tej polityki głowa go już boli
Nietrafione inwestycje chybione sojusze
Sprawiają dziś Polakom ogromne katusze
W całym kraju przepychanki oraz czcze gadanie
W parlamencie priorytetem europosłowanie
Za granicę wyjeżdżają magistrzy doktorzy
W kraju zaś zostają dzieci renciści i chorzy
Ma się więc coraz gorzej Rzeczypospolita
Przez nieudaczników długami pokryta
Piszesz mi dziś w liście że masz dwa fakultety
A bez znajomości pracy nie znajdziesz niestety
Nie patrz się więc na innych to nie Twoja wina
Przyjeżdżaj jak najszybciej …Jacek z Tykocina
Almanach-2014
Po powrocie z imprezy stwierdzam, że warto brać udział w takich konkursach! Chociaż w drugi dzień lało jak z cebra…