Główna » Grzegorz Lewkowicz, Limeryki, WSZYSTKIE WPISY

Grzegorz Lewkowicz – Limeryki- I Miejsce w Konkursie na Najciekawszy Limeryk o Trzebiatowie

Autor: admin dnia 2 Sierpień 2011 Komentarzy: 8

Specjalnie dla Państwa przedstawiamy utwory Grzegorza Lewkowicza, za które otrzymał on I miejsce  w Konkursie
na Najciekawszy Limeryk o Trzebiatowie 2011.

Grzegorz Lewkowicz, jak pisaliśmy już wcześniej, po raz trzeci zwyciężył w Konkursie na Limeryk o Trzebiatowie. Jego sukces jest tym większy ,że uczestniczył w tym konkursie tylko trzy razy, czyli skuteczność wynosi 100 %.
Ponadto , godne podkreślenia jest to , że zwycięskie limeryki napisał
w szpitalnej sali, gdzie toczy heroiczny bój z ciężką , wyniszczającą organizm chorobą.
Wierzę ,że tak jak potrafi wygrywać na satyrycznej niwie , tak samo skutecznie poradzi sobie w walce o powrót do pełni zdrowia.

      Grzegorz Lewkowicz 

„Trzebiatowskie limeryki kaszane” 

    „Święto kaszy – 2011” 

 

Dziś w Trzebiatowie króluje kasza,
miasto na „Święto kaszy” zaprasza. 
To frajda dla turystów,
szczególnie rezerwistów…
- co krupy jedli będąc w „kamaszach”.

 

Pęczak miał randkę z kaszę gryczaną,
i to w dodatku niewyłuskaną.
Choć nikt go nie doceniał,
bo zrobiony z jęczmienia…
- to z gryki plewy zostały rano.

 

Raz wiejska kasza rzekła perłowej,
że za wysoko zadziera głowę.
Perłowej nie chcą wieprze,
bo kasze jedzą lepsze…
- po wiejskiej, świnki są bardziej zdrowe.

 

Na „Święto kaszy” w mieście Trzebiatów,
przybył wysłannik niebios z zaświatów.
Kaszy mannej im trzeba,
bo Bóg chce sypnąć z nieba…
- dla głodujących w świecie dyktatur.

 

Mieszkaniec Gryfic na „Święto kaszy”,
profilaktycznie esperal „zaszył”.
Rok temu w Trzebiatowie,
od picia stracił zdrowie…
- więc się „po kaszy” kaca przestraszył.

 

Dziś w Trzebiatowie „Baszta kaszana”,
jest przez Gryficzan znów oblegana.
Rycerze już nie straszą,
ale częstują kaszą…
- która unijnie jest okraszana.

 

Procesem żyje cały Trzebiatów,
w Gryficach doszło do kasz plagiatu.
Ujęto Gryficzankę,
fałszującą kaszankę…
- produkty brała z Chin od Azjatów.

 

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Odpowiedzi: 8 do wpisu “Grzegorz Lewkowicz – Limeryki- I Miejsce w Konkursie na Najciekawszy Limeryk o Trzebiatowie”

  1. Grzegorz mówi:

    W tym roku znowu “Święto kaszy” w Trzebiatowie, mam nadzieję, że ten czwarty raz też mi się uda. Podczas pobytu w szpitalach jem dużo kaszy, stąd rodzą się pomysły. Dziękuję wszystkim za miłe słowa.

  2. Anula mówi:

    Nie do wiary ile można mieć pomysłów na zwykłą kaszę. To wręcz niezwykłe! Czekam na następny,czwarty raz.

  3. Halinka mówi:

    Mazurowie naszy / Po jagielnej kaszy Słone wąsy mają, / Piwem je zmywają. Grzegorz trzymam kciuki za najlepsze limeryki i o Twoje zdrowie trzymaj się .

  4. Aldona mówi:

    O kaszy mądrze i dowcipnie ,to cechuje limeryki Grzesia L.Prosimy o więcej ! :)

  5. Ryszard mówi:

    Grzegorzu
    W komponowaniu limeryków osiągnąłeś arcymistrzostwo,
    Bądź także zwycięski w zmaganiach z chorobą.

  6. Mirek mówi:

    Brawo, Grzesiu!
    Gratuluję i ściskam kciuki. Z choróbskiem też musisz wygrać, tak jak ja kiedyś. Pamiętaj: To jest możliwe!

  7. Tadeusz mówi:

    Już wiem czemu nie wygrałem…. te są lepsze! Gratulacje!

  8. Przemysław mówi:

    Brawo, Mistrzu Grzegorzu! Człowiek tak twórczy – o wielkiej energii i sile ducha – zdoła pokonać każde choróbsko. Trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia.