Fraszki Wojciecha Wojnara – Zwycięzcy VII Ogólnopolskiego Konkursu Satyrycznego “O Statuetkę Stolema”
Portal Satyryczny Migielicz.pl przedstawia Państwu, niezwykle oczekiwane przez naszych czytelników fraszki Wojciecha Wojnara, zwycięzcy Ogólnopolskiego Konkursu Satyrycznego “O Statuetkę Stolema” w Gniewinie 2011 r.
Wszystkie teksty w tym Konkursie, możemy Państwu zaprezentować dzięki niezwyklej życzliwości i pomocy Mirosława Odynieckiego oraz Tadeusza Buraczewskiego, za co im serdecznie dziękuję w swoim i w Waszym imieniu.
WOJCIECH WOJNAR
FRASZKI
Fraszka zaangażowana
Bronią chemiczną,
znać to w naturze,
grożą nam tylko
śmierdzące tchórze.
Koleś
Ruszyłby z posad świat koterii,
gdyby nie chodził – w jej liberii.
(D)efekt cieplarniany
Bez względu na porę roku
bałwanów pełno jest wokół.
Adwokat
Ma w gąszczu przepisów
pole do popisu.
Siła powabów
Przy jędrnej pupce
i mędrzec głupcem.
Polityk popularny
Ma takie poglądy,
jak wyniki sondy.
Marketing polityczny
Tuzem miernota.
W wyborczych spotach.
Gminny kameleon
Co wybory
gminne,
to kolory
inne.
Życiorys urzędnika
Tłuste plamy ma w swym CV,
bo smaruje i oliwi.
Skromny
Powtarza półgębkiem,
że jest świata pępkiem.
Z meteorologii
Gdy się żona chmurzy,
szykuj się do burzy.
Dendrologia
Chłop jak dąb – mówiła –
na widok Filipa,
aż kiedyś odkryła,
że to jednak lipa.
W czas wyborów
Niby nowy sztandar,
a ta sama banda.
Człowiek…
Homo homini
bruździ i świni.
Siła słów
I puste frazesy
zapełniają kiesy.
Wartościowy człowiek
Nisko go cenić chyba już się nie da!
Za wysoką sumę był się bowiem sprzedał.
Podstawa sukcesu
Trudno o wyniki
bez poparcia kliki.
Wyznanie patrioty
Mogą być i rządy wraże,
byle były apanaże.
O plotce
Puść w obieg pogłoskę,
a będę mógł dowieść –
Nie trzeba talentu,
by powstała powieść.
Brawo! Łapki same składają się do klaskania! Jak to ktoś kiedyś zgrabnie powiedział: Minimum słów, maksimum treści!