Główna » Fraszki polskie, Ryszard Wasilewski, WSZYSTKIE WPISY

FRASZKI RYSZARDA WASILEWSKIEGO III CZĘŚĆ

Autor: admin dnia 9 Grudzień 2010 Brak komentarzy

W dniu dzisiejszym prezentujemy III część wybornych fraszek Ryszarda Wasilewskiego.   

Pragnienie zmiany   

Niech choć to się ziści -
nawet sympatyczny…
w przerwach nienawiści. 

O niektórych wiernych  

Takie w nich wiary ognisko -
niejeden formułkę wyklepie:
Bóg zawsze i wszędzie wie wszystko.
Po cichu – dyrektor wie lepiej.

 Na emeryturze  

Nadal jest ze mnie niezły chwat
i mogę jeszcze ciut „ten tego”.
Chciałbym tak pożyć ze sto lat -
jest tylko jeden problem…z czego? 

Próżne wołania 

Z radości chcemy zrobić chryję,
gdy czyjeś dobro nas zaskoczy.
W naszych dramatach są pomyje -
nawet gdy wielu krwią wprost broczy. 

Nim coś się zacznie, wnet się kończy -
choć mamy sporo mglistych śnień.
Nasza natura znów się sączy. -
Jesteśmy razem…jeden dzień.  

Częste 

Być politykiem,
nie będąc krętaczem,
to – być w parze z łanią,
a nie być rogaczem. 

Autopromocja   

Bajdurzy – byle na kraj to szło -
telewizyjny gderacz.
Gdy on ma silne „parcie na szkło”,  
my mamy parcie na zwieracz. 

Jak znaleźć tożsamość? 

Łasy na hołdy i oklaski,
jest wśród mentorów i kuglarzy. -
Choć ma pod ręką liczne maski,
nie może znaleźć własnej twarzy.

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.