FRASZKI MIROSŁAWA ODYNIECKIEGO
Miło mi Państwa poinformować, że do Naszego satyrycznego grona na tym portalu w dniu dzisiejszym dołączył Pan Mirosław Odyniecki-poeta i satyryk , laureat wielu ogólnopolskich konkursów poetyckich i satyrycznych, muzyk i dziennikarz.
Na początek zaprezentujemy kilkanaście wybornych fraszek Pana Mirosława .
ODKRYCIE
Najlepszą reklamą piwa
Zwykły kac bywa!
EMERYT I VIAGRA
Do cna zdarł napletek
Używając niebieskich tabletek!
JAK W OBOZIE
PESEL-e, NIP-y, REGON-y
Wszędzie same numery!
A gdzie tu jest człowiek,
Do jasnej cholery?
PODSTAWA
Podstawą kręgosłupa
Jest zazwyczaj… zwykła dupa!
MARZENIE
Gdybyż grom z jasnego nieba
Trafiał zawsze kogo trzeba!
O DEWOCIE
Jego rękom nie dowierzam:
Zbyt często złożone do pacierza!
O STAREJ PANNIE
Nieco leciwa panna amanta magluje:
Ożenisz się ze mną?… Czy mi coś brakuje?
Amant, wkurzony maglem prawie do białości
Rzekł: Nic ze ślubu z racji twej przeszłości!
Jak to!? – nieco zdziwiona rzecze na to panna,
Moja przeszłość jest przecież całkiem nienaganna!
I łzy zaraz leje i oczkami mruga!…
On na to: nienaganna? Owszem, lecz za długa!
O PRAWDZIE
Czasem prawda leży pośrodku
Nielichego smrodku!
O PRAWDZIE II
Ci najlepiej prawdę znają,
Co często się z nią mijają!
GDZIE ROMANTYZM?
Skończyła się romantyka:
Inseminator zastąpił byka!
O RADNYM
Do rady pcha się
Z myślą o kasie!
POCIESZENIE
Gdy jest się na dnie,
Niżej się nie spadnie!
CZASY
Młodość – czas rozpusty…
Na starość – dopusty…
U NAS
Tak było u nas od Mieszka:
Dla jednych orzeł, dla innych reszka!
RADA
Żeby załatać budżetową dziurę,
Nie trzeba doić dołów –
Trza wydoić górę!
O SKUNKSIE
Wezmę tę – skunks stwierdził.
- Ona najpiękniej śmierdzi!
GDZIE TE CZASY!?
Czas ten dawno już przeminął
Gdy kobiety, śpiew i wino…
Dziś została sama nuda:
Jazgot starej, rzadziej wóda!
O ROGACZU
Gdy żonę zdradzał
Nie czuł się winny –
Po prostu swoje rogi
Chciał przyprawić innym!
KU ŚWIĘTOŚCI
Oto dewocyjne kryterium świętości:
Seks tylko dla prokreacji
Nie dla przyjemności!