Główna » Fraszki polskie, WSZYSTKIE WPISY

Fraszki Jacka Matysiaka

Autor: admin dnia 3 Luty 2012 Brak komentarzy

Portal Migielicz.pl przedstawia Państwu fraszki Jacka Matysiaka. Jest to jego debiut na naszym portalu.

Jacek Matysiak - jest z “pochodzenia” magistrem historii.Studiował na Uniwersytecie Łódzkim socjologię. W stanie wojennym 8 miesięcy był internowany w ZK Łowiczu i ZK Kwidzyniu. Od 1984 r. mieszka w Kalifornii, w rejonie San Francisco.  Ma wielu znajomych i przyjaciół w Polsce z którymi utrzymuje kontakt.

JACEK MATYSIAK

FRASZKI

rozpustny koneser

choć na jej szmatki wydaje kokosy
uwielbia kiedy tylko zdobią ją włosy…

narzeczeństwo i małżeństwo

kiedyś  fascynowała ich Kamasutra
dziś on na meczu, ona kupuje futra…

Polska się wyludnia

bezdzietność,kariera, za granicą pobyt
już niedługo, wytłucze nas dobrobyt…

najstarszy zawód świata

już wtedy były twarde wymogi
uśmiech, ładna buzia i …dwie nogi

taka piękna…

chciałby zamienić ją w słup soli
aby smakować ją później powoli…

nieśmiały saper

o rozbrojeniu sex bomby marzył
ale zegar tykał, a jemu przewód się smażył …

upierdliwość jutra

jego wspaniałe z butelką współżycie
zakłócał wredny kac o świcie…

za droga!

jej napuszoną cnotę
chroniły stawki złote…

inżynier w alkowie…

stał tak przed nią goły i wesoły
gotów integrować ochocze podzespoły…

prostytutki

zagubionych leczące znachorki
hazardzistki co grają w rozporki

hazardzista narzeczony

wierzył, że osłoni go od zła całego świata
bo była wielka, ciężka i cholernie pyskata…

idealna partnerka

najpiękniejszą i najbardziej hojną była
jednak ta która mi się przyśniła…

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.