EWA JOWIK “MIESZKANIE”- III MIEJSCE W IV BIELSKIM KONKURSIE SATYRYCZNYM WRZUĆ NA LUZ 2015- KATEGORIA LITERACKA
EWA JOWIK
MIESZKANIE
Mieszkanie kupiłam! Kupiłam mieszkanie!
Pieniądze składałam przez pół wieku na nie.
Przytulny, niewielki uroczy lokalik
na piętrze. A jacy sąsiedzi wspaniali!
Na górze pan Zenek, przy meblach mi pomógł,
po lewej Zenobia, wciąż nie ma jej w domu,
Urocza babunia od wejścia na prawo..
Pode mną rozwodnik. Częstuje mnie kawą.
No a naprzeciwko urocza Marcysia.
Serniczek z brzoskwinią przyniosła mi dzisiaj.
Od dwóch dni tu mieszkam. Jak sami widzicie;
szczebioczę w zachwycie, że piękne jest życie.
Już miesiąc upłynął w tym nowym mieszkaniu…
Niestety… Zmieniłam poprzednie swe zdanie…
Babunia. Babunia niestety jest głucha.
i radio jej ryczy, bo kazań wciąż słucha.
Marcysia co mieszka tuż, tuż, naprzeciwko,
niestety nie damą jest a zwykłą dziwką!
Co noc nowych gachów do domu sprowadza
i jęczy z rozkoszy… To spać mi przeszkadza!
Ten z góry, pan Zenek, to w piciu jest wyga.
Baluje i z góry na balkon mój rzyga.
Zenobia niestety ma pieska. Ratlerek.
Wychodzi z pokurczem co dnia na spacerek.
Ta mała cholera czas cały ma sraczkę
i gdzie się załatwia? Na mą wycieraczkę!
Ten z dołu, rozwodnik, on pełen jest jadu
i pisze donosy na wszystkich sąsiadów.
Psychiatra dziś orzekł, że jestem w złym stanie,
więc dałam anonsik: „Zamienię mieszkanie”.