EURO 2012 – FRASZKI POMECZOWE
Przedstawiamy państwu “Fraszki Pomeczowe” Grzegorza Lewkowicza, napisane po pierwszych meczach EURO 2012 w Polsce.
Jak znam siebie to będę fraszkował mecze, chociaż nie wszystkie będę oglądał. Dzisiaj wieczorem idę na koncert jubileuszowy do Teatru Muzycznego w Gdyni, w którym wiele lat pracowałem. Mecz oczywiście opiszę z relacji pomeczowych w telewizji.
Z pozdrówkami
Grzegorz Lewkowicz
GRZEGORZ LEWKOWICZ
FRASZKI POMECZOWE
EURO 2012
GRUPA A
Polska – Grecja – (1-1) – Po meczu
Nic się nie stało Polacy,
zostały jeszcze dwa mecze.
Tylko się weźcie do pracy,
by uratować tyłeczek.
Podobno Franciszek Smuda,
planował remis z Grekami.
Gdy z Rosją wygrać się uda,
będziecie bohaterami.
Rosja – Czechy – (4-1) – Po meczu
To tym meczu Czech nie skacze,
bo jak skakać na kolanach.
Naród czeski dzisiaj płacze,
ich drużyna pokonana.
„Sbornej” marzy się zaś finał,
więc strzelają jak z pepeszy.
Miedwiediewa i Putina,
każdy sukces Rosji cieszy.
a mówią ,że TYTOŃ szkodzi…
Mecz otwarcia, ale cuda!
I porządna dawka stresu.
Jak powiedział trener Smuda:
Tytoń podstawą sukcesów!