Główna » Ryszard Wasilewski, WSZYSTKIE WPISY, Wiersze satyryczne

“CIĄGŁE PRÓBY” WIERSZ SATYRYCZNY RYSZARDA WASILEWSKIEGO

Autor: admin dnia 31 Grudzień 2010 Brak komentarzy

Przedstawiam dziś znakomity wiersz Ryszarda Wasilewskiego , który wiernie i bardzo trafnie opisuje… (No właśnie “CO”?- Niech każdy sam przeczyta i wyciągnie wnioski…).

Ciągłe próby

 Niektórym można wmówić wszystko -

humbugi, wzloty i androny,

i tak obdarzyć towarzystwo,

by każdy, swój

zadowolony.

Kierunkowskazy już wariują -

w lewo czy w prawo, w środek brodu.

A nam marzenia wciąż się snują -

iść tak zwyczajnie,

ciut do przodu.

Żeby zachwytom czynić zadość

i by niczego nie zaniechać,

wielu ma zgoła inną radość -

bo przecież można…

stąd wyjechać.

Nie, żeby jakaś tam zachcianka

i by urządzić się wygodnie,

lecz żeby stamtąd, zza zaścianka,

bez próby sił, spokojnie, godnie -

po jakimś czasie znów zobaczyć -

bo przecież miało być inaczej.

By nie powtarzać wciąż co rano -

miało być lepiej, jest tak samo:

władza dla władzy,

nowy układzik,

a dla gawiedzi

jabol pod śledzik.

Inwektyw stos -

„ciemny lud kupi” -

nie spadną głowy,

nawet włos,

miernota głupców

wnet przegłupi.

Etosik więdnie,

staje się mętnie

i grożą z miną srogą.

Za „tanie państwo”

nie jaśnie draństwo

a my,

już płacimy zbyt drogo.

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.