AFORYZMY RYSZARDA WASILEWSKIEGO
W dniu dzisiejszym przedstawiam niepowtarzalne aforyzmy Ryszarda Wasilewskiego, które skłaniają nas do głębokiej refleksji.
Spostrzeżenia
Niektórzy twierdzą że działalność polityczna uskrzydla.Trudno się z tym nie zgodzić – przecież wśród ptaków też są…nieloty i głuptaki.
Wspólny język naszych polityków….język spustowy. Co go użyją – niewypał, częściej ślepak – sporo szumui jakiś czas śmierdzi.
Zręczność w polityce polega na przekonaniu oponentów, że chwyty poniżej pasa to pewien rodzaj pieszczot.
Wśród blotek też trwa rywalizacja – kto tuzem.
Niejeden polityk zaczynał karierę w procesie stanowienia prawa, kończył…na procesie za lewe interesy.
W chichocie historii mieści się wiele wcześniejszych uśmiechów losu.
Żaden naród nie ma jednej historii – często bowiem bywa tak, że świadkami epoki są krzywoprzysięzcy.
W przypadku wielu polityków własny punkt widzenia i punkt honoru to… martwe punkty. W najlepszym razie… wielokropki.
Prawda ewoluuje, podlega naukowemu i praktycznemu przetrawieniu – tylko „gówno prawda” ma walor rozstrzygnięć ostatecznych.
Kto nie ma dostępu do źródeł wcześniej, czy później spróbuje uzdatniać pomyje.
Ironia życia – dalekowidz zapatrzony w siebie przez różowe okulary.
Wchodzenie w dorosłość – głowę domu mieć jak najszybciej z głowy.
Życie to tragifarsa z poszarpaną akcją, bez próby generalnej. Kiedy wołamy – autor, autor, pojawiają się wyłącznie suflerzy.
Przy próbie przechodzenia…samego siebie nie czeka się na zielone światło.
Sami jesteśmy odźwiernymi pośród drzwi codzienności – niestety często nie mają one ostrzeżenia…bez wyjścia.
Życie zawsze zawiera więcej pytań niż odpowiedzi – tylko głupcy i politycy mają recepty na wszystko.
Polityk sam rozstrzygający co jest, a co nie jest słuszne moralnie, najczęściej wybiera…co przydatne.
Nadgorliwi obrońcy wiary, w walce o swoją prawdę, gotowi są poświecić życie…bliźniego swego.
Niektórzy przeciwnicy są powodem do dumy, a niejeden wyznawca przynosi wstyd.
Prawdą posługujemy się najzręczniej wtedy, kiedy chcemy… uwiarygodnić kłamstwa.