ZBIGNIEW KURZYŃSKI “FRASZKI”
ZBIGNIEW KURZYŃSKI
FRASZKI
Z KSIĄŻKI
Almanach XVII – liryki, satyry i prozy “W BLASKU SŁAŃCA”
ZDZIWIENIE
We władaniu mieczem Rydzyk nie jest śmigły,
a zakonnikowi w prezencie miecz dano.
Dużo lepiej, gdyby wręczono mu widły;
w walce z diabłem miałby pewniejszą wygraną.
ZAGROŻENIE
Dziś kośćcom moralnym (aż przenika groza!),
Polaków też grozi osteoporoza.
DOCIEKANIE
Za jakie grzechy, dzieci
Bogu ducha winnych,
skazuje się na życie
w piekłach rodzinnych.
SAMOWYSTARCZALNY
To pewne: osioł z przysłowiowym
sianem w głowie,
jest autarkiczny żywieniowo
– że tak powiem.
BEZKRYTYCZNA
Choć jej ciało
wszędzie zwisa,
myśli śmiało
o striptizach.
EPITAFIUM: OZNACZENIE SPECJALNE
Kiedy mistrz-szaradziarstwa złożył tutaj główkę,
zatknięto mu na grobie „złamaną” KRZYŻówkę.
ZDARZA SIĘ
Bywa: koalicję potrafi wykończyć
nawet to, co poszczególne partie łączy.
FILARY
Autokrata swe rządy opiera,
na pantoflarsko uległych zerach.
ZASADNICZA RÓŻNICA
Rabują szabrownicy
kiedy mroki zapadną,
a rozliczni politycy
w świetle… prawa kradną.
SPOSTRZEŻENIE
Kiełbasa wyborcza – konstatacja krótka:
potrafi niekiedy służyć jako trutka.
O NIEKTÓRYCH STADŁACH
Proponuję na dziś porzekadło takie:
„żyją z sobą, jak pies na baby z kociakiem”.
IGNORANCJA
Plastiki są wygodne w użyciu
oraz tanie w produkcji – to wiem,
ale nieświadomie ciągle płacę
za nie wysoką cenę. Zdrowiem!
NOWE DZIEDZICTWO
W kulminacyjnej postaci
polskiej maestrii propagandowej,
obraz nędzy i rozpaczy
jest dobrem kultury narodowej.
UDRĘKI ZACOFANIA
Kraj podążał z duchem czasu,
lecz duch wyrwał do przodu
i narobił ambarasu
dla przyszłości narodu.
NIEMOC SATYRY
Jeżeli ktoś ma zbyt grubą skórę,
to ja z zasady na to nie liczę,
że skoryguje podłą naturę
pod wpływem smagań satyry biczem.
DAR NIEBIOS
Talent poetycki, z niebios nominacji,
ma zdolność przydawać słowom sublimacji.
NORMA ŻYCIOWA
Duma i duma
i nic nic kuma.
– Z nadmiaru dumy
mniej lotny umysł.
DOMNIEMANIE
Gdybym przy życiu nie stał niezłomnie,
to pewnie dawno byłoby po mnie.
ZNACZENIE CENTRALNEGO OŚRODKA
Bagatelą, gdy starość człowiekowi
żłobi na twarzy rowków ornamenty.
Prawdziwym nieszczęściem, jeżeli tymi
rzeźbieniami jest jego mózg dotknięty.
OCENA PROCESOWA
Żądanie namacalnych dowodów
miłości platonicznej
jest z bezdyskusyjnych powodów
niemądre, alogiczne.
USZCZERBEK
Człowiek traci rozsądek,
gdy pochwycą go w szpony:
gusła, zaklęcia, czary,
wróżby, czy zabobony.
TRAGIFARSA
Cyrk się rozpanoszył, gdzie błazen z pajacem,
chcą sprawować rządy wskazującym palcem.
PRAWIDŁO
Im większe ZERO, to tym – z racji owej
musi mieć więcej przestrzeni życiowej.
UPODOBANIA
To, co mi się strasznie nie podoba – krytykuję,
a gdy to się podoba żonie – temu hołduję.
SPRZĘŻENIE ZWROTNE (uje, uje, uje, uje)
Gdy ciśnienie podskakuje,
to człowiek się denerwuje,
a kiedy się denerwuje,
to ciśnienie podskakuje.
PRAGNIENIE
Gdy porastają w piórka pomniejsi,
zaraz by chcieli się szarogęsić.
ŁAMIGŁÓWKA
Stopa życiowa niezbyt wysoka
stanowi szkopuł w życiowych krokach.
CO ZA DUŻO, TO NIE W SMAK
Jeśli młodzi w narzeczeństwie
kochają się do przesytu,
to na konsumpcję małżeństwa
nie mają już apetytu.
POWTÓRNY OSESEK
Czujący się jak nowonarodzony
nie potrafi,
napisać (choć na to nastawiony!)
swej biografii.
PONIŻSZE NIE ZMIEŚCIŁY SIĘ W LIMICIE PRZEZNACZONEGO MIEJSCA
TRWAŁOŚĆ NAWYKÓW (fr. homonimowa)
Mąż zmienił swoją nieczułą manierę,
zaprosił żonę kiedyś na spacerek.
Spytał: GOTOWA jesteś? Odrzekła: NIE,
mam przecież jeszcze w planie GOTOWANIE!
METODA NA PRZETRWANIE
Na pograniczu jest to herezji,
że ktoś jest w stanie wyżyć z poezji.
– Skoro honoraria są wręcz bliskie zeru,
można się więc… wyżyć na kartce papieru.
WYNURZENIE
Jestem ja satyrykiem bezwzględnym, który
przypina łatki też tam, gdzie nie ma dziury.