Główna » WSZYSTKIE WPISY, Wiersze satyryczne

WIERSZ LIDII LEWANDOWSKIEJ-NAYAR- WYRÓŻNIENIE W IV OGÓLNOPOLSKIM KONKURSIE POETYCKIM WIERSZA KLASYCZNEGO O “BUŁAWĘ MARSZAŁKA” KATEGORIA WIERSZ SATYRYCZNY

Autor: admin dnia 2 Lipiec 2019 Brak komentarzy

WYRÓŻNIENIE

IV OGÓLNOPOLSKI KONKURS POETYCKI
WIERSZA KLASYCZNEGO O “BUŁAWĘ MARSZAŁKA”

KATEGORIA: WIERSZ SATYRYCZNY

LIDIA LEWANDOWSKA-NAYAR

USZCZELKA

Obudziłam się w sobotę – na co dzisiaj mam ochotę?

Spacer? Kino? Po południu mała drzemka?

Już zaczęłam kombinować, lecz los za mnie zdecydował,

kiedy nagle w kranie poszła mi uszczelka.

Woda sika na wsze strony, cały fartuch zamoczony.

Tryska w oko i fryzura do niczego.

Zadzwoniłam więc do Janka, pytam „chcesz coś do mieszkanka”?

I z tym Jankiem gnam do centrum handlowego.

Centrum wielkich jest rozmiarów, z hakiem jakieś pięć hektarów.

Różne branże i produkty się spotyka.

Nagle lekko mnie zatkało, bo na szyldzie jak byk stało:

„dystrybucja kurzych jaj i logistyka”.

No nie! Oczom swym nie wierzę! Kiedyś zwykłe jaja świeże

przyciągały wzrok klientów i portfele.

Dalej patrzę: „swierza ryba”, przez „rz” napisał skryba…

takiej ryby to ja nie tknę – za cholerę!

A ja ciągle tej uszczelki poszukuję, lecz tak wielki

asortyment, że aż kręci mi się w głowie.

Jasiu, patrz, na SALE proszą, ale meble stąd wynoszą!

dobrze słychać w pustej sali koncertowej…

Atrakcji wokół bez liku, lecz zachciało nam się siku.

Rozglądamy się gdzie toi toi upragniony.

Może kogoś by zapytać? Nagle…stanęłam jak wryta.

Jasio zamarł niczym prądem porażony.

ŚWIATOWE CENTRUM SEDESÓW. Z wrażenia kawę z ekspresu

upuściłam z drżącej ręki wprost na chodnik.

Urządzenia cel jest jeden – Sedes to po prostu sedes!

Czy inaczej sika się na chińskim lub zachodnim?

Muszla chyba z porcelany? Gra muzyczka, gdy siadamy.

Gdy schodzimy, bryza nam tyłeczki chłodzi.

No i zdjęcie na Facebooka! A ja wciąż uszczelki szukam…

- taki detal? Kogo tutaj on obchodzi?

Dość już miałam tych atrakcji, więc do knajpki na kolację

Jaś mnie zabrał – z toaletą dzięki Bogu…

Jutro wolna jest niedziela, będzie spacer etcetera.

A uszczelka? Mały sklepik mam na rogu…

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!

Komentowanie wyłączone.